Wpis z mikrobloga

@LegionPL: Pod względem ideowym pojawia się problem ale czy oboje zasłgują na takie same prawa do wolności i praw "podstawowych"? Oczwiście że tak. i pytanie gdzie jest granica (której nie ma)
Całkowita równość płac itd to jest niemalże nierówność przecież i nie ma sensu ani prawa działać (patrz komunizm)
a jednak do pewnego stopnia jak najwyższego prawa muszą być równe. Ale najpierw musi państwo działać i społeczeństwo.
@LegionPL: No właśine teraz ja się nie zgadzam, surowy ale sprawiedliwy czyli każdy kto się nie zgadza do #!$%@? no właśnie nie wtedy też się układy tworzą, ktoś przymknie oko po znajomości bo żeby rodzinie itp mniej surowo ale obcemu to można już surowo i układy się rodzą i wszystko się wali.
@wlepierwot: Idziesz za daleko, chodziło mi o jednak zwyczajne prawo a nie dziwne dyktatury.
Czyli każdy jest równy wobec niego, jeśli kara za łapówkę to wiezienie to choćbyś był prezydentem to idziesz do pierdla. Wolę to niż system gdzie jak ktoś jest uprzywilejowany w jakiś sposób to jest bezkarny i za przestępstwo każdy inny poszedł by do pierdla.
@LegionPL: No właśnie, ale ktoś kto wyśle kogoś do więzienia to jakby ma większą władzę teoretycznie już decyduje za niego o jego wolności.
Ale bez czegoś takiego to przecież anarchia totalna (o ʖ̯o)
Nie ma systemu idealnego i pewnie nie będzie. i tu cały problem
@wlepierwot: I sam powinien trafić do więzienia jeśli tej władzy nadużyje.
Kolejny problem, dlaczego dawać policji prawo do bicia ludzi a zwykłym ludziom już nie?
Doszliśmy do wniosku że jednak lepiej nie pozwalać ludziom się #!$%@?ć nawzajem z byle powodu.