Wpis z mikrobloga

Czuję się jak gówno, po prostu zero, jak śmieć. Chciałbym po prostu iść i się komuś wypłakać. Już na starcie przy redzie napisałem, że zgankuje bota na 2 poziomie, a nasz lucian użył przy mnie heala, żeby pokazać jak bardzo ma #!$%@? na tę grę. Nawet nie chodzi o tego Lee Sina, bo on wchodził na gotowe, zupełnie tak jakby cała drużyna dowiedziała się, że to dla mnie mecz o wszystko.

Nie wiem, po prostu czuję gorycz, i to taką jaką ostatnio czułem po niezdanym egzaminie na prawo jazdy. Po prostu nie mam sił na cokolwiek i nachętniej wziąłbym jutro wolne w pracy i pooglądał seriale.

#leagueoflegends
źródło: comment_P3h9cOXruf4XRpBXAE5nLki2zOV34XC8.jpg
  • 21
@Murasame: Niemozliwe zeby ci brakowalo many na sejuani, pomiajac to ze na nia sie maski praktycznie nie sklada (przynajmniej nie widzialem) to popatrz tez na przeciwnikow. Budowanie mr na przeciwnikow ktorzy ap obrazen nie maja jest bez sensu. Taka rada od wyższego elo. Przy okazji jak jestes w plecy xinem to nie rob trinity tylko steraka :p
@Murasame:
Jakim cudem masz problemy z mana jesli masz itemek do jungli/kraba/blue
Robienie sheena na pierwszy komponent do triforce jest strasznie slabe phage/stinger sa znacznie lepsze w niemal kazdym wypadku
@Haraj: No co mam powiedzieć, jak braknie blue buffa to brakuje i tyle, tak mi się gra dobrze i czuję się z tym komfortowo, zawsze jestem raczej tym plusem drużyny według mnie i jeśli ktoś inny nie nafeeduje, to rzadko sam coś przegrywam i ten jeden itemek do many raczej wiele nie zmieni.