Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Mam taki problem że nie umiem rozmawiać z ludzmi, zawsze myślałem że jestem cholernie nieśmiały, ale jakiś czas temu zrozumiałem że to nie dlatego, ja po prostu nie wiem co mówić, nawet kiedy musze coś załatwić to nie wiem co powiedzieć i przygotowuje sobie co powiem, zastanawiam sie co ktoś odpowie, ogólnie to zawsze taki scenariusz sobie próbuje ogarnąć, ale zwykle to i tak słabo wychodzi. Naprzykład niedawno był u mnie facet coś naprawić(nie wazne) i opowiada mi o tym jak to go ząb zaczął boleć dzień wcześniej i ze nie mógł znaleźć dentysty bo późno było ble ble... a ja nie wiedziałem co powiedzieć i tylko przytakiwałem i się głupio uśmiechałem i tak to zwykle wygląda w moim przypadku, może ktoś coś doradzić co z tym mogę zrobić?
#psychologia ##!$%@? #przegryw #mirkopomoz

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie
  • 10
  • Odpowiedz
@polskiekoszmarynieamerykanskiesny: najgorsze jest to, że to się zdarza również przy osobach, które dobrze znam i na ogół czuje się przy nich swobodnie. Nie zawsze, ale czasami kompletnie nie wiem co powiedzieć, zapada niezręczna cisza, a jak próbuję ja przerwać to zaczynam gadać jakieś pierdoły bez sensu i wychodzę na jeszcze większego #!$%@? ( _)
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Nie każdy lubi gadania o niczym. Ja też. Jako że czasem rzeczywiście wypada podtrzymać rozmowę naucz się 4-5 dyżurnych tematów na pamięć. Jakieś ogólniki, takie o niczym. Moim numerem 1 zawsze jest pogoda, bo 99% ludzi potrafi o tym rozmawiać więc rozmowa zawsze się klei. Zawsze można ściemniać jakieś stwierdzenia w rodzaju "słyszałem że ma być ciepło w przyszłym tygodniu", albo że "lato będzie gorące w tym roku", czy
  • Odpowiedz