Wpis z mikrobloga

Najgorzej to być otoczony ludźmi, którzy nie potrafią lub nie chcą słuchać. Sami ciągle mówią i chcą być słuchani albo pytają nie chcąc usłyszeć odpowiedzi. Człowiek niby chciałby pogadać, omówić swój problem, ale w zasadzie nie ma z kim. Takie, zalesie.
  • 7
@mamrotekk: Odcięcie nie jest dobrym pomysłem. Mimo wszystko. Ci ludzie nie są źli, ale nie potrafią/nie chcą zwyczajnie posłuchać;pomóc. A odcięcie to bycie totalnie samemu. Krok w stronę deprechy.
@mamrotekk: Rozważę zmianę. Zastanawiałem się kiedyś zeby pójść do pubu/baru i spróbować "smalltalk'u" z nadzieją, że nieznajomy będzie umiał rozmawiać. Ale to jest poza moją strefą komfortu, czułbym się jak desperat i kretyn. Robiłeś kiedyś coś takiego mamrotkku?