Wpis z mikrobloga

@fan_comy: Polska BE. Mam pracę, której nie chce koniecznie zmieniać ale CV czasem wyślę jak się coś trafi a w zawodzie trafia się rzadko. Mam ten komfort że mogę gadać osobie rekrutującej moje warunki (bo w sumie mam robotę i yolo). Rekruter przedstawia super warunki pracy: bananowe czwartki, multisport xd opieka medyczna, wszystko super tylko brać. Oczywiscie wywiazuje sie dialog:
-Czy jest Pan zaniteresowany ofertą
-Wstępnie tak
-Ok umówmy sie na rozmowę rekrutacyjną, rekrutacja 3 etapowa o godzinie 10, prosze wygospodarowac dwie godzinki.
-Wie Pani, musze brać wolne zeby iść do Państwa firmy i trochę szkoda mi urlopu. Jeżeli mamy się spotkać proszę podać wynagrodznie jakie państwa mogą zaoferować?
-No wie Pan?! Ja wszystko rozumiem ale na tym etapie nie mogę podać. Może Pan przedstawić swoje oczekiwania i zobaczymy czy mieści sie Pan w
  • Odpowiedz
@iredbox: ja byłem pozytywnie zaskoczony, gdy podczas pierwszej rozmowy telefonicznej usłyszałem pytania o termin kiedy ewentualnie mógłbym rozpocząć pracę oraz oczekiwania finansowe
  • Odpowiedz