Wpis z mikrobloga

#przegryw #wygryw #wychodzimyzprzegrywu #rozwojosobisty #samosienigdyniezrobi

Oto mój mini spis z celami na plus, bądź minus. Główne postanowienie to trzymanie wagi maksymalnie do 75 kilogramów przy moim wzroście 187 centymetrów. Dodatkowo chcę wykonywać tyle celów na ile mi pozwoli czas, oraz „zataczać” z lepszym/ gorszym skutkiem dodatkowe czynności.

Dzień 5 „pamiętnika”

[25.02.19]

1. Cele:

*Waga ciała na dzień dzisiejszy: 75,0 +
*Ćwiczenia ogólnorozwojowe: +
*Czytanie książek: +
*Modlitwa/ modlitwa w intencji innych osób / czytanie fragmentów Pisma Świętego: +
*Nauka Shuffle Dance: +
*Nauka Oldschool Gabber Dance: +
*Spacerowanie: +
*Jazda na rowerze: +
*Pięć posiłków dziennie: +

2. Dodatkowo co dzisiaj mi się udało dokonać, lub co mi się przytrafiło na plus/ minus:

* Ten wpis jest kluczowy. Wołam, @Ferdek1212 obligatoryjnie, chcę coś ukazać. Pierwszy raz zainteresowałem się wykazywaniem uczuciami wobec #rozowypasek #rozowepaski pod koniec grudnia 2018. Wcześniej miałem wywalone na to po całości. Spróbowałem na początek od "strony" internetowej tak o, aby popisać z kimś, czy licząc na coś więcej. Na tyle istotny jest ten wpis dla mojej osoby, że już na 100 % sam się przekonałem, iż poznawanie MIŁOŚCI DO ZWIĄZKU, przez internet i aplikacje randkowe to głupota według mnie. Większość miała rację ( moi znajomi, czy też osoby ze Świata wirtualnego) co do tego procederu, abym się w to nie pakował, bo nie ma sensu, aby przeciętny chłopak taki jak ja, przebił się przez setki napalonych innych


To nie dla mnie, bo nie mam siły przebicia i pomimo starań i nie dawania przedwcześnie atencji i nie robiąc za tampon emocjonalny. Oraz, poznając tam dziewczyny to nie chcą się spotkać, są zdesperowane po wcześniejszych związkach, mają duże ego pomimo tego, że są zwykłego wyglądu (albo wielkiego ulania tłuszczem) i nie powalają na dłuższą metę, a poza internetem również nic nie mają nic do zaoferowania z zainteresowań. Na takie właśnie trafiałem, więc #!$%@?ć: -
* Wszystko by było na plusie, ale typiara z którą pisałem zepsuła "dzisiejsze combo dodatkowych zadań" , oraz przez ogólny obraz sztucznej atencji (wszystko pokaże przyszłość, karma wraca błyskawicznie): +
* Nauka Angielskiego na wyższym poziomie: +
* Udało mi się wyleczyć szyyyyybko przeziębienie: +
* Nadrobiłem zaległe wczorajsze czytanie książki i kupiłem baterie do wagi tak na dodatek: +
* Teraz zostaje tylko prokreacja duchowa i fizyczna z mojej strony. A związku w ostateczności będę szukał, tylko w realnym Świecie i tego się będę trzymać: +
* Kończę z grami PC (to znaczy no już mi się nie chce grać to ostatecznie i definitywnie i wolę robić inne rzeczy, ambitniejsze, albo nic, aby tylko nie mulić czasu przed głupimi grami, bo to nudne mi się zrobiło): +
* W wolnym czasie od teraz, bawię się czasem liczbami binarnymi: +
* Wszystko znów idzie do przodu. Robić swoje, nie dawać atencji i nie spermić: +
* Będę sobą, nie mam zamiaru się zmieniać ostro z charakteru: +
  • 4
  • Odpowiedz
@SamoSieNigdyNieZrobi: Ja też od dawna nie używam badoo, tundera itp stronek, bo mnie wpędzały tylko w doły. Może jakaś prawdziwa miłosc jest mi pisana i kiedyś ją spotkam. Na siłe nie szukam, nie jestem spermiarzem, desperatem.
W gierki też mi sie odechciało grać, chyba faktycznie z tego sie wyrasta xd
Brakuje tu takich wpisów, pokazujacych chec zmiany.
  • Odpowiedz