Wpis z mikrobloga

#excel
Serwus!

Próbuję zlinkować nazwę wykresu do komórki. Kiedy podam adres tej komórki, to śmiga, ale kiedy ją nazwę i podam do równania, to wywala mi błąd. Nawet jeśli przeklikam to myszą, to domyślnie Excel wstawia nazwę, a nie adres... A później tego nie przepuszcza. Jest na to jakiś sposób?
  • 8
@Pan_Cerny: Jeżeli chcesz się odwołać w tytule wykresu do nazwanego zakresu, to albo musisz użyć wersji NazwaSkoroszytu!Nazwa dla nazwy zdefiniowanej w obrębie skoroszytu (taka się robi domyślnie), albo przez Arkusz1!Nazwa, jeżeli ograniczysz jej zasięg do arkusza w trakcie tworzenia (ctrl+F3 -> Nowy).

Edit: Jeżeli masz nazwę zdefiniowaną na poziomie skoroszytu, to wpisanie np. =Arkusz1!Nazwa automagicznie podmieni Ci to na ten pierwszy wariant.
@Pan_Cerny: Kombinuję trochę i zauważyłem, że są problemy z nazwą utworzoną przez kreator (ctrl+F3), natomiast chętniej wykres przyjmuje nazwę nadaną bezpośrednio w pasku adresu. Samo "skomplikowanie" nazwy też ma tu jakiś udział, bo Twojej "cell_ChartTitle" zaakceptować nie chce, ale "tytul" już tak... Spróbuj może usunąć istniejącą nazwę, zaznaczyć źródłową komórkę, nazwać ja np. właśnie "tytul" (w pasku adresu) i wtedy na wykresie użyć formuły "=Zeszyt1!tytul".
  • 0
@DwaNiedzwiedzie właśnie też teraz trochę pokombinowałem i wychodzi na to, że problem jest spowodowany przez "cell". To pewnie jakaś zarezerwowana fraza.

Dziwne, bo na obrazkach podlinkowanych do komórki działa. Ale w tytule wykresu już nie.
  • 0
@DwaNiedzwiedzie tak. Excel sobie sam zamienia nazwę arkusza, na nazwę skoroszytu, mimo że nazwa jest dostępna w całym skoroszycie. Działające nazwy: abcdefghij abcdefghijabcdefghij abcdefghijabcdefghijabcdefghij (więc to nie długość) a_bcdefghijabcdefghijabcdefghij a_bcdefghija_bcdefghijabcdefghij (więc to nie podkreślenia) namrng_abcdefghij namrng_charttitle A teraz niedziałające: wszystko zaczynające się na "cell" wszystko zaczynające się na "rng" namrngcharttitle_realization Nie mam siły sprawdzać każdej kombinacji, bo za każdym razem muszę się pieprzyć z błędami.
I nie widać podkresleń w