Wpis z mikrobloga

8/10 Nie wiem czy tak też mieliście, ale to dosyć zabawne. Wczoraj parcie konkret, ledwo dało się wytrzymać, a 8 dnia nagle mogłem normalnie funkcjonować, i już nie miałem takich turbulencji. A także doszedłem do wniosku, że dawno ręka nie była w gaciach oraz, że walenie konia to jakaś dziwna nienormalna czynność i cieszę się, że tego nie robię. No fajnie fajnie, ciekawe co jutro powiem jak mnie chcica weźmie, hehe. Pozdrawiam wszystkich co też dzisiaj dali radę. ;)
#nofapchallenge
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach