Wpis z mikrobloga

A płyńcież wy, płyńcież Rodacy do Narodu swego! Płyńcież wy do Narodu
waszego świętego chyba Przeklętego! Płyńcież do Stwora tego św. Ciemnego, co od
wieków zdycha, a zdechnąć nie może! Płyńcież do Cudaka waszego św., od Natury
całej przeklętego, co wciąż się rodzi, a przecież wciąż Nieurodzony! Płyńcież,
płyńcież, żeby on wam ani Żyć, ani Zdechnąć nie pozwalał, a na zawsze was między
Bytem i Niebytem trzymał. Płyńcież do Ślamazary waszy św. żeby was ona dali
Ślimaczyła! Okręt już skosem się zwrócił i odpływał, więc jeszcze to mówię:
— Płyńcież do Szaleńca, Wariata waszego św. ach chyba Przeklętego, żeby on
was skokami, szałami swoimi Męczył, Dręczył, was krwią zalewał, was Rykiem swym
ryczał, wyrykiwał, was Męką zamęczał, Dzieci wasze, żony, na Śmierć, na Skonanie
sam konając w konaniu swoim Szału swojego was Szalał, Rozszalał! Z takim wiec
Przekleństwem od okrętu się odwróciwszy, do miasta wstąpiłem

#bekaznarodowcow #gombrowicz #neuropa