Wpis z mikrobloga

Hej, przypomniała mi się taka gra dzieciństwa i nie mogę sobie za nic przypomnieć co to była za gra, a bardzo bym chciała!

Była to gra w 3D, pamiętam że grało się człowiekiem i były jakieś takie jakby kryształy, pierscienie, dzieki którym miało się moce żywiołów i z tego co kojarze nie miało się ich od początku, tylko zdobywało z czasem. Rozwiązywało się zagadki logiczne, walka też była i ostatnim bossem była taka wielka czaszka w zaswiatach bodajże, ogólnie kojarzę ze były takie klimaty pustynne niczym indiana jones, piramida chyba też była. No i z tym ostatnim bossem to oczywiscie już się miało te wszystkie żywioły i trzeba było go jakoś pokonać, on jak to wiadomo co jakiś czas używał jakiejś umiejętnosci. Była to gra na PC i grałam to przynajmniej z 9 lat temu.

#gry #dziecinstwo #grypc
  • 12