@DonnieDarko ale tak poważnie... co typowi siadło na bani? Jakkolwiek jego "klasyczna" twórczość choć kiczowata to jednak znośna ("Zostanmy razem" na studniowce, pamietamy [*]) tak po DOSKO odleciał gdzieś bardzo daleko. Kto tego w ogóle słucha? Czy moze nie doceniam polskiej publiczności?
@Kolczaneiro: Sra, a nie jedzie na pigułach, kreuje sobie taki wizerunek i tyle. @Slonievsky: Polska publiczność to jest rak, a wykopki szczególnie. Jeśli pojawia się cokolwiek choć odrobinę innego od reszty to zaraz jest "#!$%@?", "pewnie ćpa", "co to za gówno" i inne podobne epitety. Fajnie, że jako artysta nie zamyka się w jednym gatunku i próbuje sobie innych rzeczy. Efekt pracy może się podobać lub nie, tylko po co
@Kolczaneiro @Slonievsky @pijanypowietrzem 29lvl here tutaj, właściciel małego studia muzycznego na obrzeżach Warszawy. Biznes rodzinny, fucha po ojcu, jednakże nie mogę narzekać, gdyż lubię tę robotę. Niestety od lat kilku w biznesie jest coraz ciężej i nie mam pojęcia dlaczego. Wiem jednak jedno - ja i mój portfel nie zapomnimy przebiegu wydarzeń pewnego wiosennego dnia z 2009 roku. Siedziałem w studiu tak jak zwykle, testując sprawność swojego sprzętu i ton wątpliwej jakości
https://www.youtube.com/watch?v=tclnQOlBLM8&feature=youtu.be&fbclid=IwAR0YZOKUzUbsva3tD1X727IzeG5S2dw40QKKdVKc5I_AhKQ95U4VOXWFXzQ
@Slonievsky: Polska publiczność to jest rak, a wykopki szczególnie. Jeśli pojawia się cokolwiek choć odrobinę innego od reszty to zaraz jest "#!$%@?", "pewnie ćpa", "co to za gówno" i inne podobne epitety. Fajnie, że jako artysta nie zamyka się w jednym gatunku i próbuje sobie innych rzeczy. Efekt pracy może się podobać lub nie, tylko po co
@Slonievsky
@pijanypowietrzem 29lvl here tutaj, właściciel małego studia muzycznego na obrzeżach Warszawy. Biznes rodzinny, fucha po ojcu, jednakże nie mogę narzekać, gdyż lubię tę robotę. Niestety od lat kilku w biznesie jest coraz ciężej i nie mam pojęcia dlaczego. Wiem jednak jedno - ja i mój portfel nie zapomnimy przebiegu wydarzeń pewnego wiosennego dnia z 2009 roku.
Siedziałem w studiu tak jak zwykle, testując sprawność swojego sprzętu i ton wątpliwej jakości