Wpis z mikrobloga

Mam problem z zakupionym z tv. Dziś dostałem samsunga 55' zamówionego przez neta, ze sklepu z krzyczącą reklamą coś o niskich cenach, po których ma się chęć wyjeb... telewizor ;)

Wracając do problemu, kurier ładnie przywiózł bydlaka, rozpakowałem pooglądałem, do niczego nie mogłem się przyczepić. Kilka godzin później zauważyłem delikatne migotanie podświetlania, efekt jak w czarno białych starych filmach, mało ważne w sumie bo wiem, że produkt jest wadliwy. Dla ciekawskich podpowiem, że nic nie pomaga, nawet na gołym tv bez podłączonych kabli ten sam efekt.

I tu moje pytanie jak załatwić sprawę, żeby wymienić na inny sprawny bez wysyłania go na gwarancję tak aby nie tracić czasu? Lepiej zawieść do sklepu czy wysłać kurierem, który pokopie karton bo nie wlezie na pakę?
Tagowanie... poprawcie mnie jeśli się źle wstrzeliłem ;) #problem #pytanie #gwarancja #prawo
  • 2
  • Odpowiedz
@Sidroff: nie wiem co to za sklep i jaką ma politykę, ale jak ja kupiłem wadliwego laptopa w saturnie, to nie musiałem nic zgłaszać na gwarancję, tylko tego samego dnia mi go wymienili na nowy.
  • Odpowiedz
@Adams_GA: mediaexpert, rano dzwoniłem na infolinię, wysyłali mnie do samsunga, żeby serwis ściągać do naprawy bo to 55' ( ͡° ͜ʖ ͡°), kobieta na supporcie samsunga była zażenowana postawą sklepu (°°
Spakowałem tv i zawiozłem do najbliższego sklepu, pracownicy oczywiście nie zgadzili się na wymianę na inną nową sztukę, która na 100% była na stanie (widziałem
  • Odpowiedz