[varez]

Nie lubię Skarbówki, prowadzę nawet DG, więc wiem, że częściej są wrzodem na dupie niż przyjacielem uczciwego podatnika.
I wkurza mnie kiedy ktoś robi jawne przekręty i oszukuje na podatkach (a czasem też pracodawcę). Przykłady:

- pizza + cola (w butelce) w dostawie, na paragonie cola zmieniła się w małą pizzę z VAT 8% zamiast 23%

- mała pizzeria pod blokiem, odebrałem osobiście parę razy, już mnie znają, więc przestali mi wydawać paragon

- przejazd busem PKS (między miastowy), godziny późne (więc brak kanarów), kierowca też mnie już zna, więc robi "promocję" z 2,40 na 2zł i nie wydaje biletu (kasa idzie do kieszeni)

Oprócz tego widziałem różne cuda na paragonach z allegro.

Czy naprawdę u nas tyle ludzi musi się babrać takimi przekrętami? Nie da się uczciwie zarobić czy to ludzka chciwość jednak?

________
Małe wyjaśnienie "dlaczego nic z tym nie robisz tylko narzekasz w internecie?":

- pizza + cola to była przypadkowa w losowym mieście, nie mieszkam tam i sprawę zauważyłem na drugi dzień dopiero. Najchętniej bym gdzieś zgłosił. Ale anonimy skarbówka ma w dupie, a nie uśmiecha mi się podpisywać, bo jakoś zawsze mam wrażenie, że potem ktoś będzie miał pretensje do mnie (podobnie ze zgłaszaniem psychola w bmw mam)

- w małej pizzerii mógłbym wymuszać na nich wydawanie paragonu, ale wtedy tylko czekać aż mi będą pluć do jedzenia. Ciężko mi powiedzieć czy okradają tylko państwo czy też pracodawcę (waga porcji waha się w granicach 10% przecież, więc szefu może nie zauważyć ubytku składników i może nie siedzieć z kalkulatorem i liczyć, więc cała kasa idzie do kieszeni)

- a czasy busa to było laaataaa temu, jak byłem gówniarzem, łącznie z 10-20 razy tak się stało, wtedy miałem na to wywalone. tutaj zdecydowanie okradanie jednocześnie państwa i pracodawcy

#polska #podatki #urzadskarbowy #oszukujo

[PatologiiZew]

- pizza + cola to była przypadkowa w losowym mieście, nie mieszkam tam i sprawę zauważyłem na drugi dzień dopiero. Najchętniej bym gdzieś zgłosił. Ale anonimy skarbówka ma w dupie, a nie uśmiecha mi się podpisywać, bo jakoś zawsze mam wrażenie, że potem ktoś będzie miał pretensje do mnie (podobnie ze zgłaszaniem psychola w bmw mam)

@varez: Ten temat był wiele razy wałkowany.
https://www.money.pl/gospodarka/wiadomosci/artykul/ministerstwo-finansow-uszczelnianie-vat,255,0,2372863.html
Dlatego powinno się ujednolicić stawki :)

[Stonatlg]

@varez: w średniowieczu była dziesięcina, zabieranie 23 procent to złodziejstwo, każdy kombinuje, żeby wyżyć, nic dziwnego, obniżyć podatki i problem z głowy

[YoshiTurboMaster]

@varez: Sam często kupuje części do auta "bez rachunku". Państwo zabiera mi pieniądze na każdym kroku. Jak wszystko policzyć to pewnie z 70% pensji idzie na podatki.

[KapralWiaderny]

@Stonatlg: Dziesięcina to był podatek religijny.