Wpis z mikrobloga

@avox: ja nie lubię 3d, poszedłem na 3d tylko dlatego że to jedyna opcja na imax i było... bardzo dobrze. nie męczyło. to ten sam casus co z grawitacją prawdopodobnie - czyli, film kręcony w 2d a głębia dodawana w postprodukcji. wobec czego wzrok się nie męczy, a efekt 3d jest bardziej akceptowalny. także nie musisz, ale możesz ;)