Wpis z mikrobloga

STRUŚ PĘDZIWIATR - ANALIZA MARKSISTOWSKA

seria krótkometrażowych filmów animowanych opowiadających o kojocie Wilusiu i Strusiu Pędziwiatrze to wnikliwe studium kapitalistycznego mirażu powodującego destrukcję i alienację klasy robotniczej.

Główny bohater serii, Kojot Wiluś, zafiksowany jest na schwytaniu i zjedzeniu tytułowego Strusia Pędziwiatra - cel jego egzystencji literalnie polega na osiągnięciu spełnienia poprzez akt konsumpcji. Ta satysfakcja jest jednak niemożliwa do osiągnięcia dla naszego bohatera, ponieważ Struś wydaje się być w stanie naginać prawa natury, byle tylko wymknąć mu się z rąk. W ten sposób Struś jawi nam się jako symbol sztucznie wytworzonej przez kapitalizm aspiracji klasowej, która w rzeczywistości jest stuprocentowo niemożliwa do osiągnięcia dla przedstawiciela proletariatu. Robotnik w fabryce jest głęboko przekonany, że jeśli będzie się bardzo starał i ciężko pracował, pewnego dnia osiągnie tyle, co swój szef - kapitalizm musi podtrzymywać to przekonanie, ponieważ na nim opiera się taktyka eksploatacji ludu klasy pracującej przez burżuazję.

Analogicznie Kojot szuka spełnienia w konsumpcji Strusia, która - tak samo jak przeskok klasowy dla proletariusza - jest niemożliwa do osiągnięcia. I - tak samo jak w przypadku proletariusza - Kojot dobrowolnie przyjmuje ten paradygmat jako dogmat którego nigdy nie podważa. Tragedią Wilusia jest fakt, że przy jego talencie, pomysłowości oraz determinacji byłby w stanie osiągnąć liczne sukcesy życiowe, gdyby tylko było go stać na bunt przeciwko status quo, w którym utknął.

Ważnym wątkiem jest również firma ACME, z której usług korzysta Kojot celem konstruowania kolejnych pułapek na Strusia. Korporacja dostarcza mu wadliwe produkty, ponieważ wie, że gdyby postępowała inaczej, Kojot w końcu osiągnąłby swój cel i przestał być jej klientem. Tak jak producenci sprzętu elektronicznego tworzący nowe wersje swoich produktów w taki sposób, by były niekompatybilne z wcześniejszymi komponentami zmuszając klientów do większych zakupów, ACME obrazuje prawdziwe oblicze kapitalizmu jako inherentnie wadliwego systemu, w którym klientom dostarcza się umyślnie wadliwe produkty, by zmusić go do regularnego wracania po więcej.

Rezultatem jest zaklęty krąg fizycznych i psychicznych cierpień w pogoni za wyidealizowanym, niemożliwym do osiągnięcia celem. Pod koniec każdego odcinka Kojot jest poturbowany, wycieńczony i straumatyzowany - wierzy jednak, że pewnego dnia mu się uda, że schwyta Strusia, zje go i w końcu odnajdzie spokój duszy oraz życiową satysfakcję. I dopóki w to wierzy, dopóty będzie cierpiał, doświadczał traum i obrażeń cielesnych - a firma ACME będzie miała klienta.

src

#antykapitalizm #filozofia #socdem #neuropa #kapitalizm #gruparatowaniapoziomu
rzuberbozy - STRUŚ PĘDZIWIATR - ANALIZA MARKSISTOWSKA

seria krótkometrażowych filmów...

źródło: comment_hRUtsj6sN5X5eZ1fVC582sAHBCXDEvWy.jpg

Pobierz
  • 4
  • Odpowiedz
@rzuberbozy: Nie żeby coś, ale Wiluś równie dobrze mógł dorabiać jako tester nowego sprzętu firmy ACME. W sporej części odcinków po zmontowaniu zabawki ACME odznacza coś w rodzaju check-listy przed użyciem.
  • Odpowiedz