Wpis z mikrobloga

@majzter: W LW G2/G1 regularnie, drafty z reguły półfinał, finał. A w DR własnie lecę na pysk. Przedwczoraj 7 meczów, wszystko w dupę. Wczoraj 2 mecze, 2 w dupę. Miałem 1870 i jedno zwycięstwo od DIV3, a teraz mam 1610. Stoję nad relegacją do DIV5.
Z tych porażek to jeden, może dwa to całkowicie zasłużone.
Reszta to magiczny magnes po prętach przeciwnika albo taktyka na lagę. Walą te dośrodkowania i zawsze,
@majzter: @Majsterzyna:

U mnie podobnie już ostatnio wleciałem na 1860pkt prawie 3 liga , wczoraj odpaliłem DR żeby dograć do rangi 1wszej( a i tak spadłem na drugą ale mniejsza o to) i przegrałem prawie wszystko bo same pudła, pręty a przeciwnik jakieś bramki po wylewach albo z rożnych tym przeklętym Ibrahimoviciem, zostało 1640pkt czyli 2 mecze i strefa spadkowa, nie gram do środy DR. Chyba się trzeba przyzwyczaić że