Wpis z mikrobloga

@Mike767er: ja bym już zafajdał zbroję jak by o każdym przechwyceniu mówili w TV. Pytanie skąd pikot F-15 ogarnął że ma spierdzielać na lewe skrzydło i jakim cudem pohylił maszynę synchrobicznie z SU o ten sam kąt. Majstersztyk. Jak na pokazach.
  • Odpowiedz
@BanditDriver: Ogólnie podczas lotów w szykach (tutaj pierwotnie dość luźnym) lecisz obserwując prowadzącego i ustawiając swój samolot w stałej pozycji względem niego. To co prawda doświadczenia z cywila, ale w wojsku muszą to robić tak samo.

No i tak obserwując pewnie to co przechwytywał (coś dużego zapewne, nie wiem co tam lata - jakiś A50 czy inny TU95) zobaczył że jakiś suchoj zaczyna przechylać na niego więc zrobił unik w
  • Odpowiedz
@Mike767er: no i fajnie. Kurcze. Latanie zwykłym "podniebnym autobusem" już jest fajne ale na pokładzie takiego myśliwca, który jest dużo bardziej dynamiczny i zwrotny musi być odlotowe. Wciąż nie mogę odżałować, że zszedłem z lotniczej ścieżki.
  • Odpowiedz