Wpis z mikrobloga

@daeun: jest retrowave i retrowave. F.O.O.La słucham od ich pierwszych dem dla I Love Techno Music i uważam, że nie są akurat dobrym reprezentantem dla tego gatunku. Wskoczyli do hype-trainu mniej więcej po wydaniu płyty Kavinskiego (The Game EP, czuć inspirację Kavim na kilometr).

Dla mnie osobiście mistrzem tego gatunku jest DANGER. Skutecznie wplótł w syntezatorową poezję elementy VHS-u i 8-bitowych gier.
Iskaryota - @daeun: jest retrowave i retrowave. F.O.O.La słucham od ich pierwszych de...