[sznapi]

Hejo mircy, pytanie do tych którzy uczeszczaja badz uczeszczali do psychologa/terapeuty, chodzicie na "wizyty" prywatnie czy nfz?
#psychologia #pytanie
#depresja

[KrwawyPacyfista]

@sznapi: Prywatnie, ale w moim przypadku to po wynika z tego ze chcialem pogodzic prace z terapia. Jak masz mozliwosc idz na nfz

[sznapi]

@KrwawyPacyfista: a skierowanie od rodzinnego?

[KrwawyPacyfista]

@sznapi: Generalnie do psychologa dostajesz skierowanie od psychiatry. Jednak jesli idziesz prywatnie, nie potrzebujesz od nikogo skierowania. Uprzedzajac pytanie - do psychiatry rejestrujesz sie z marszu. Nie potrzebujesz skierowania do psychiatry od rodzinnego

[sznapi]

@KrwawyPacyfista: juz bylem na pierwszej wizycie prywatnie u psychoterapeuty, ale nie wiem ile mi to wyjdzie, wiec pytam na zas, psychiatry raczej nie potrzebuje az tak zle nie jest. Raczej Psycholog/terapeuta

[KrwawyPacyfista]

@sznapi: U mnie tragedii nie ma jedno spotkanie to 100zl/50min. Jako ciekawostke napisze, ze chodze do goscia ktory prywatny gabinet prowadzi po godzinach pracy w poradni. ;)

[sznapi]

@KrwawyPacyfista: Tez jednak wole prywatnie, koles wydaje sie sensowny, jednoczesnie jest doradca zawodowym, tylko ze aktualnie nie pracuje i nie wiem jak długo bede tak mogl

[KrwawyPacyfista]

@sznapi: Jesli jestes bezrobotny to szanuj pieniądze mordeczko. Na wizyte z nfz dlugo sie nie czeka a wiele psychologow po pracy dla funduszu prowadzi prywatne gabinety . I jakosc ich pracy nie zmienia sie. Pozdro i trzymaj sie mordeczko!

[sznapi]

@KrwawyPacyfista: tylko z tego co czytam ci NFZtowi w moim mieście słabo podchodzą do sprawy