#anonimowemirkowyznania Jestem już ponad 3 miesiące z nowym niebieskim, wcześniej byłam w dwóch związkach które kończyły sie powrotem do byłej dlatego mam teraz awersję do jakiegokolwiek wspominania o byłych partnerach. Mój terazniejszy niebieski o tym wie ale co chwila w jego mieszkaniu znajduję przypadkiem jakieś rzeczy po poprzednim związku i nie potrafię sobie z tym poradzić, od razu się denerwuję ale nie chcę mu o tym mówić żeby go do siebie nie zarazić bo wiem, że to dla niego nic nie znaczy. Bardzo mi na nim zależy i nie chciałabym tego zepsuć przez swoje głupie doświadczenia z przeszłości, myślicie, że powinnam iść do psychologa?
@AnonimoweMirkoWyznania: Po pierwsze to pogadaj o tym z niebieskim na spokojnie, może po prostu chłop nie ogarnął wszystkiego. Nie wiem jakiego rodzaju są to pozostałości, ale poprzednie związki to też jakaś część jego życia.
@AnonimoweMirkoWyznania: jasne, nie zaszkodzi a może pomóc, tylko daruj sb koszta z tym związane jak nie masz budżetu i idź pierw do psychiatry po skierowanie do psychologa.
@AnonimoweMirkoWyznania Generalnie każda kobieta powinna iść profilaktycznie do psychologa ( ͡º͜ʖ͡º). Ale tak jeśli jakiś drobiazg tak Cię rozbija to lepiej by było nad tym zapanować. Bo w przyszłości może się to w większą zazdrość przerodzić.
ale co chwila w jego mieszkaniu znajduję przypadkiem jakieś rzeczy po poprzednim związku i nie potrafię sobie z tym poradzić
@AnonimoweMirkoWyznania: ale jakie to są rzeczy? Ich wspólne zdjęcia z wakacji oprawione w ramkę czy przypadkiem znalazłaś gumkę do włosów za łóżkiem i zmywacz do paznokci w łazience?
Jestem już ponad 3 miesiące z nowym niebieskim, wcześniej byłam w dwóch związkach które kończyły sie powrotem do byłej dlatego mam teraz awersję do jakiegokolwiek wspominania o byłych partnerach. Mój terazniejszy niebieski o tym wie ale co chwila w jego mieszkaniu znajduję przypadkiem jakieś rzeczy po poprzednim związku i nie potrafię sobie z tym poradzić, od razu się denerwuję ale nie chcę mu o tym mówić żeby go do siebie nie zarazić bo wiem, że to dla niego nic nie znaczy. Bardzo mi na nim zależy i nie chciałabym tego zepsuć przez swoje głupie doświadczenia z przeszłości, myślicie, że powinnam iść do psychologa?
#zwiazki #rozowepaski #logikarozowychpaskow #niebieskiepaski #kiciochpyta
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: marcel_pijak
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy studenckie - bogata oferta przez cały rok
Psycholog pewnie nie zaszkodzi.
Zaakceptował: Eugeniusz_Zua}
Komentarz usunięty przez autora
Komentarz usunięty przez autora
@AnonimoweMirkoWyznania: ale jakie to są rzeczy? Ich wspólne zdjęcia z wakacji oprawione w ramkę czy przypadkiem znalazłaś gumkę do włosów za łóżkiem i zmywacz do paznokci w łazience?