Wpis z mikrobloga

Nie wiem czy Mirabelki i Mirki spod tagu #siatkowka śledzą włoską Serie A, ale w tym sezonie mamy tam wielu naszych przedstawicieli. I to nie jakiś grajków z końca rotacji czy wiecznych klaskaczy, a naprawdę wartościowych zawodników.
Zaczynając od dołu.
Wojtek Włodarczyk - po średnio udanym sezonie w Onico, przeniósł się do Castellany Grote. Póki co jest to ostatnia drużyna włoskiej ligi, bez zwycięstwa. Dziwne to, jeśli spojrzy się na nazwiska: partnerem Włodiego na przyjęciu jest dobrze znany, buntowniczy Irańczym Motjaba Mirzajanpour, na ataku gra brazylijski olbrzym Renan (217 cm, leworęczny), na środku kiedyś bardzo dobry Australijczyk Zinger no i rozgrywa Marco Falaschi, znany z występów w Gdańsku czy Katowicach. Wojtek prezentuje się dosyć dobrze na tle swoich kolegów, ale raczej jego zespół za długo nie pociągnie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym.

Michał Kędzierski - ex Resovia, w zespole z Sory jest pierwszym rozgrywającym. Dla wielu ta opinia będzie dziwna, ale w chwili obecnej Michał jest dla mnie zaraz po Drzyzdze w hierarchii rozgrywających. Mizerię jaką prezentuje Łomacz i Marcin Janusz, z którym wiązałem duże nadzieję po przenosinach nad Zatokę Gdańską, to z Marcinem Komendą będą rywalizować o miano zmiennika Fabię. Co prawda Sora w chwili obecnej piastuje miejsce barażowe, ale mam nadzieję, że się odkują i unikną spadku.

Leon - wiadomo, pewnie kroczący po MVP sezonu regularnego. Najwięcej już ma asów w historii Serie A w sezonie. Czasami łapie dołek, ale grając obok Atanasijevica i mając na rozegraniu DeCecco można sobie pozwolić na pofolgowanie. Lorenzo Bernardi może być spokojny o naszego rodaka, bo jak nie w ataku to właśnie Wilfredo potrafi odpalić na zagrywce wtedy kiedy tego jego zespół najbardziej potrzebuje. Miewa problemy w przyjęciu, ale broni się aspektami ofensywnymi.

Bartek Bednorz - śmiało można rzec, że od połowy grudnia jedno z najgorętszych nazwisk w lidze włoskiej. Były zawodnik Skry w ostatnich 8 meczach Modeny, 4-krotnie został wybierany MVP. Np. w ostatnim meczu Coppa Italia, w meczu z Milanem zdobył 23 punkty z czego aż 6 to asy serwisowe. Po bardzo dobrym występie w turnieju o Superpuchar Włoch, na jakieś 6/7 kolejek stracił miejsce w wyjściowej szóstce, ale później je odzyskał i między innymi pod nieobecność Zajcewa to właśnie on był liderem zespołu Julio Velasco. W tym sezonie reprezentacyjnym, jak tak dalej pójdzie, Bartek jest pewniakiem do bycia ... zmiennikiem Leona. Co prawda przyjęcie poprawił, ale chyba mimo wszystko, Heynen znany z ultra-defensywnego stylu gry i minimum błędów nie pozwoli sobie na takie stricte ofensywne duo na przyjęciu.

Ogólnie to polecam śledzenie ligi włoskiej i zaobserwowanie jaka jest różnica między naszą rodzimą ligą. To, że zespół z 3. miejsca leje lidera z Kędzierzyna to nie przypadek. W czwartek kolejne spotkanie zespołu Gardiniego z zespołem właśnie Modeny.
  • 7
@DerMirker: dlatego podoba mi się podejście Bieńka czy Kochanowskiego, którzy chcą wyjechać za granicę, do Włoch. Raczej takiemu Szalpukowi czy Śliwce nie polecał wyjeżdżać do Rosji, ale Włochy to idealne miejsce dla nich. Jeśli Włodarczyk dał radę to tym bardziej nasi inni przyjmujący (reprezentacyjni) daliby radę. Bednorz wybrał sobie idealny moment do wyjazdu, musi zapewne kibicom i sobie dużo udowodnić i udowadnia. Bardzo Bartka szanuje i życzę mu powrotu do reprezentacji
@czarny_matt94: Leon ma też na ten moment kosmiczną ponad 59% skuteczność w ataku. Ładnie wypada też Bednorz, bo ma trochę ponad 50%. Co ciekawe zmierzono Bednorzowi perfekcyne przyjęcie na poziomie ponad 30%, co jest drugim wynikiem w lidze wsród wszystkich podstawowych przyjmujących. Oczywiście pomiary przyjęcia zawsze są trochę niedokładne, no ale jednak coś tam mówią
@czarny_matt94: Trzeba oddać Włochom, że mają zdecydowanie najlepszą ligę w tym momencie. Pamietajcie jednak, że to też zasługa ich limitu obcokrajowców, może być ich aż 4 w pierwszym składzie. Zazwyczaj Włoch gra na libero ,jakiś środkowy , jakiś Argentyńczyk z wloskim paszportem, a reszta z zagranicy i heja XD Dla widowiska to dobrze, dla włoskiej kadry już nie. Odejdzie juantorena i już mają wielki problem na przyjęciu. Środkowi też bez rewelacji.
formy transmisji z ligi włoskiej, tej całej kolorystyki i pstrokacizny


@TwojStaryToKorniszon: boisko w kolorach flagi, koszulki niczym słup ogłoszeniowy czyni włoską ligę absolutnie nieoglądalną

Castellany Grote


@czarny_matt94: żaden z zawodników tej drużyny nie jest jakimś klasowym graczem tak naprawdę

Pamietajcie jednak, że to też zasługa ich limitu obcokrajowców, może być ich aż 4 w pierwszym składzie.


@Romain95: plus rozdają paszporty na prawo i lewo, w samej REPREZENTACJI Włoch jest