Wpis z mikrobloga

@Beer_Is_Good_For_You: Zgadza się, szkoda trochę tego rozpadu, ale co zrobić. Założycielowi odwaliło, bo tylko on pracował na pełen etat nad zespołem. Z drugiej strony wszystko ma swój koniec, nie cierpię jak ktoś robi coś tylko dla kasy i ciągnie "temat" byle zarobić więcej.
@ExitMan: Haughm jest nadętym kurduplem, który walnął focha i #!$%@?ł jeden z najbardziej klimatycznych zespołów. Ale prawda jest taka, że od początku pełnił taką przewodnią funkcje i winą obarczam wyłącznie jego bo reszta chłopaków robiła swoje.
@Beer_Is_Good_For_You: Po prostu reszta zespołu miała stosunkowo zdrowe podejście do hobby, mieli swoje rodziny, własne życie po za zespołem. On po prostu "sfiksował" na punkcie zespołu i podjął decyzje emocjonalnie. Aż chciałoby się pójść na ich koncert, sporo dobrych opinii przeczytałem na temat ich koncertów, szczególnie ten w Montrealu był zachwalany pod względem jakości.
@ExitMan: #!$%@?ło mu, pamietam jak w którymś wywiadzie mówił, że zespoły pokroju Korpiklaani są #!$%@? i nie powinny grać bo muzyka folkowa ma być smutna a nie wesoła i nie może nieść takiego przekazu xD Polecam dvd które wydali jeśli chodzi o koncerty
@Beer_Is_Good_For_You: O tym nie wiedziałem, widocznie miał coś, co Polacy dobrze znają. Samobiczowanie się parówkami jest w naszej kulturze mocno widoczne. Obchodzenie świąt narodowych, gdzie jest powaga, smutek, zamiast świętowania i podejścia na luzie. Co do Korpiklaanów, to czasami lubię ich posłuchać, każdy ma swój styl. Przecież gatunków metalu jest tyle, że jeszcze długo będę zaskakiwany coraz to nowszymi mieszankami podgatunków. Gdyby każdy grał "na jedno kopyto", to muzyka nie miałaby
@MemeFairy: Właśnie #!$%@? ma racje bo muzyka folkowa to jednak w większości przaśne pioseneczki grane i śpiewane żeby sobie umilić czas a kapele pokroju Korpiklaani nie kryją tego, że są imprezowe, skoczne i wesołe. Porównanie do disco polo zajebiście trafne i oryginalne nie ma co xD
@Beer_Is_Good_For_You: #!$%@?, bardziej chyba nie dało się spłycić pojęcia muzyki folkowej xD Zresztą to oczywiste, że tu przecież głównie chodzi o sam #!$%@? pomysł łączenia ciężko metalowego grania, growlu itp. z jakimiś #!$%@? instrumentami ludowymi, to brzmi jak festiwal dla przygłupów i faktycznie ma zerowy związek z folkiem, identyczne motywy często stosują wspomniane zespoły disco polo xD Metal + folk to najwyżej wychodzi w takiej formie jak grał np. Otyg ewentualnie
@MemeFairy: xDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDDD
@MemeFairy: Dzięki za podesłanie kanału, na pewno przejrzę. Co do Korpliklaanów, to masz trochę racji, że nie pasują do klimatu folk metalu, ale trudno mi inaczej opisać ich styl gry. Mają melodyjne utwory, a takie trafiają do szerszej grupy odbiorców, taki mają po prostu styl gry. Folk metal do mnie nie przemawia, dlatego szukam zdecydowanie czegoś innego.