Wpis z mikrobloga

@Redesekrator: @veldrinn: Ponoć zmiany od oryginału są już takie, że "stare wygi" nie ogarniają. Jakiś system, że trzeba dawać jeść i pić, zasadzki po drodze, inny system finansów, umiejętności i w ogóle.
No i jaką wersję oryginału/system teraz trzeba mieć żeby to odpalić? Na Steam chcą ponad 80zł, na GOG jest inna wersja za ~30zł.
@bukimi: wersja jest jedna jedyna i działa zarówno z wersją steam jak i gog. Co do systemu to możesz sobie spokojnie wybrać jakie ficzery będą działać (m.in. nowy system strzelanin i jedzenie/picie). Mi się ta wersja podoba, wymaga zupełnie innego podejścia do gry, np. do strzelanin na bliski dystans zmiana broni na krótką jest niezbędna, bo długa zabiera zbyt dużo na celowanie i strzelanie
@Redesekrator: Czyli wersja "gold" to jest jakiś tani "chfyt matetingowy" i dojenie kasy?
Tak "liznąłem" temat i niektórzy gubili się np. w systemie brudzenia broni i w tym, że ponoć staty postaci są inne/ukryte. I trzeba dobierać sprzęt (np. przybliżenie celownika, okulary) do postaci i sytuacji, w sumie na chybił-trafił nie wiedząc kiedy coś będzie na plus, a kiedy na minus.
Swego czasu w JAG2 się spędziło setki godzin. Chyba z 15 razy to przeszedłem na sto sposobów. Np. usypiając królową pistoletem na strzałki albo postacią, która tylko rzuca nożami w nocy (tu niestety nie dało sie tak dojść do końca)
@bukimi: wersja gold to chyba ta z Jagged Alliance 2,5, chociaż nie jestem pewny, bo wersje na polski i zagraniczny rynek się różniły numerkiem. Co do tych rzeczy o których mówisz, to najlepiej czytać opisy i bonusy jakie daje konkretny przedmiot o danej porze dnia. Wiadomo, że noktowizor będzie #!$%@?ł pole widzenia w dzień, a okulary psłoneczne będą #!$%@?ć pole widzenia w nocy
@Redesekrator: Ale tego nie ma teraz 100x tyle? Da się intuicyjnie ocenić, czy jakiś przedmiot będzie pasował do danej sytuacji? Da się normalnie zagrać bez śledzenia changeloga do iluś wersji wstecz, gdy zna się tylko "goły" JAG2? (kiedyś się przeszło prostsze mody np Urban Chaos).
@bukimi: jedyne tajne statystyki to te dotyczące charakteru, więc tu niewiele się zmieniło od vanilli. Zasadzki są różne i można je skontrować kimś kto ma umiejętność scouting (np. Ira). A co do przejścia, to tej gry nigdy nie przeszedłem XD Od 2002 roku próbuję i nie daję rady
@Redesekrator: Serio? Może to kwestia modów? W wersji vanilla przejście gry to bułka z masłem nawet na najwyższym poziomie, bo sztuczna inteligencja nie powala sprytem i zawsze wbiega prosto w lufy... Na Medunę można sobie wziąć 3 oddziały jednocześnie to w ogóle super easy jest, jeszcze jak do pałacu od podziemi wejdziesz.
@Redesekrator: Bez paru dobrych #!$%@? po drodze to się nie da ;) Wczytywałem tylko jak ktoś ginął albo tracił staty (np zręczność po trafieniu w ramię) albo jak wszyscy oberwali bardzo mocno.
Wystarczy krótka przerwa w szpitalu lub zastrzyki regeneracyjne i wszyscy jak nowi.
@Redesekrator: Jak masz Drassen to następnie uderzasz na Cambrię i San Monę i Chitzenę. W sumie masz wtedy bodajże aż 3 kopalnie jednocześnie. Potem bijesz Grumm, następnie Almę i Balime. No i na koniec stolica.
Żeby się nie spłukać wystarczy mieć na początek 1-2 dobrego najemnika (ale nie z top 10 najdroższych), siebie za marne 3000 (z tego co pamiętam) i tyle. Darmowe ludki zwykle zostają w miastach i szkolą (Ira)