Założona dawno temu w Genewie rodzinna jubilersko-zegarmistrzowska firma Chopard to marka nie uznająca kompromisów jeśli chodzi o perfumy. Jeśli robią jakiś zapach to albo staje się on instant classic jak Wish czy Casmir, klasykiem lub legendą jak Heaven, Mira-Bai, Madness, czy jest po prostu bardzo dobry jak Oud Malaki, Noble Vetiver czy właśnie Noble Cedar i pewnie dopiero jak je wycofają na dobre a dostępność będzie na poziomie Heaven i innych klasyków to to zaczną się płacze i ubolewania dlaczego nie zrobiło się zapasów za "życia" tych perfum. Oczywiście trochę nagiąłem fakty bo Chopard miał też i mniej udane kompozycje jak 1000 Miglia (podobno, bo nie wąchałem ale jest na wishliście), a Wish dla wielu rozowych paskow nie jest zadnym instant classic, ale prawdą jest jednak to, że na ilość perfum jakimi nas obdarowali, wiele z nich wyróżnia się bardzo pozytywnie jakością na tle całej tej designerksiej masy takich samych perfum, będąc robionym na jedno kopyto jak najmniejszym nakładem kosztów.
Noble Cedar pachnie inaczej niż wszystko dookoła, dla mnie jest to zapach w bardziej niszowy jeśli chodzi o kompozycje, zupełnie niepasujący do obecnych trendów. Pisałem ze 100 wpisów temu o Sisley Eau d'Ikar jako o jednym z najbardziej oryginalnych świeżaków. Noble Cedar jest co prawda innym zapachem ale jest podobne w swej oryginalności. To taki jesienny Ikar. Nie ma tu cytrusów jak w Wodzie Ikara ale są drzewa, przyprawy i przede wszystkim kadzidło, które sprawia, że brzoza i cedr mają aromat palonego drewna przy jednoczesnym zachowaniu świeżości dzięki obecnej tam wetywerii. To taki trochę B*Men Eau Fraiche albo Eau d'Ikar Absolu, tylko, że w B*Menie zamiast brzozy mamy sekwoje. Banalne w składzie zapachy bardzo często okazują się paradoksalnie bardzo trudne i oryginalne, a oprócz Noble Cedar niech za przykład idzie takie Encre Noire. Chopard Noble Cedar pachnie w przeciwieństwie do Czarnego Atramentu bardziej niejednolicie i mimo swojej unikatowości zapewnia nam większą uniwersalność bo spokojnie pasować będzie do stroju formalnego i na zwykły everyday scent. Jeśli ktoś szuka całorocznego, bezpiecznego zapachu ale chce pozytywnie wyróżniać się z tłumu Sauvagy czy Terre d'Hermesów powinien koniecznie sprawdzić Noble Cedar.
Parametry ma w sumie bez szału. Ok. 6-8 godzin na skórze i wyczuwalny nawet zimą bez szurania nosem po nadgarstku. Projekcja niezła ale wystarczająca. Jest tylko mały minus, perfumy te co raz trudniej są dostępne a jeszcze niedawno na kokai czy iperfumach można było nabyć 50 ml za 50 zł, a dopłacając 2 dychy mielibyśmy 80ml. Radze przyczaić się na smyka, bo ostatnio rzucił pare sztuk nigdzie niedostępnego już w Polsce Salvatore Ferragamo pour Homme, którego dzięki cynkowi od jednego mirasa nabyłem na zapas. Liczę, że teraz też będzie podobnie bo tego Choparda mam tylko odlewkę. Dla zainteresowanych na allegro wisi opakowanie 80 mililitrowych perfum za 99 zł. Ja poczekam.
@Nattana: nie mam na odlanie akutalnie. Ale jak wpadnie na el lub eg to kupie i rozleje przy okazji czegoś innego. Zwykle tak raz na 2-3 tyg są testery do dorwania ale znikają w 2 min.
Tego Ferragamo można jeszcze próbować zamówić. Nie wiem co oni tam kombinują, ale czasem wyślą, a czasem nie wyślą. Właśnie dokupiłem kolejną butlę. EDIT. Dobra, jednak anulowali ( ͡°ʖ̯͡°)
@wonsz_zabujca: gdzie w ogóle kupować dobre perfumy po cenach niezwbojczych? Mógłbyś jakieś porady zarzucić? Bo do tej pory kupowałem tylko na i perfumy, ale mam wrażenie że jakość jest tragiczna :( O co w ogóle chodzi z tymi testerami itp?
@dr_love: w pierwszej chwili czytania myslałem, że to jakiś diwajs hajfi. recenzujący hi-fi i perfumy korzystają z tego samego generatora #!$%@? o niczym używając metafor, które zrozumie tylko ktoś kto programuje takiego generatora?
Jeszcze niedawno Pjoter przekonywał, że w Holandii nie ma mowy o eutanazji z powodów psychicznych, mogą się temu zabiegowi poddać jedynie nieuleczalnie chorzy.... nie to co w KATOLSKIEJ Belgii !!! No to pyk, eutanazja w Holandii z powodu autyzmu i deprechy #napierala #holandia
Chopard Noble Cedar (2011)
Założona dawno temu w Genewie rodzinna jubilersko-zegarmistrzowska firma Chopard to marka nie uznająca kompromisów jeśli chodzi o perfumy. Jeśli robią jakiś zapach to albo staje się on instant classic jak Wish czy Casmir, klasykiem lub legendą jak Heaven, Mira-Bai, Madness, czy jest po prostu bardzo dobry jak Oud Malaki, Noble Vetiver czy właśnie Noble Cedar i pewnie dopiero jak je wycofają na dobre a dostępność będzie na poziomie Heaven i innych klasyków to to zaczną się płacze i ubolewania dlaczego nie zrobiło się zapasów za "życia" tych perfum. Oczywiście trochę nagiąłem fakty bo Chopard miał też i mniej udane kompozycje jak 1000 Miglia (podobno, bo nie wąchałem ale jest na wishliście), a Wish dla wielu rozowych paskow nie jest zadnym instant classic, ale prawdą jest jednak to, że na ilość perfum jakimi nas obdarowali, wiele z nich wyróżnia się bardzo pozytywnie jakością na tle całej tej designerksiej masy takich samych perfum, będąc robionym na jedno kopyto jak najmniejszym nakładem kosztów.
Noble Cedar pachnie inaczej niż wszystko dookoła, dla mnie jest to zapach w bardziej niszowy jeśli chodzi o kompozycje, zupełnie niepasujący do obecnych trendów. Pisałem ze 100 wpisów temu o Sisley Eau d'Ikar jako o jednym z najbardziej oryginalnych świeżaków. Noble Cedar jest co prawda innym zapachem ale jest podobne w swej
oryginalności. To taki jesienny Ikar. Nie ma tu cytrusów jak w Wodzie Ikara ale są drzewa, przyprawy i przede wszystkim kadzidło, które sprawia, że brzoza i cedr mają aromat palonego drewna przy jednoczesnym zachowaniu świeżości dzięki obecnej tam wetywerii. To taki trochę B*Men Eau Fraiche albo Eau d'Ikar Absolu, tylko, że w B*Menie zamiast brzozy mamy sekwoje. Banalne w składzie zapachy bardzo często okazują się paradoksalnie bardzo trudne i oryginalne, a oprócz Noble Cedar niech za przykład idzie takie Encre Noire. Chopard Noble Cedar pachnie w przeciwieństwie do Czarnego Atramentu bardziej niejednolicie i mimo swojej unikatowości zapewnia nam większą uniwersalność bo spokojnie pasować będzie do stroju formalnego i na zwykły everyday scent. Jeśli ktoś szuka całorocznego, bezpiecznego zapachu ale chce pozytywnie wyróżniać się z tłumu Sauvagy czy Terre d'Hermesów powinien koniecznie sprawdzić Noble Cedar.
Parametry ma w sumie bez szału. Ok. 6-8 godzin na skórze i wyczuwalny nawet zimą bez szurania nosem po nadgarstku. Projekcja niezła ale wystarczająca. Jest tylko mały minus, perfumy te co raz trudniej są dostępne a jeszcze niedawno na kokai czy iperfumach można było nabyć 50 ml za 50 zł, a dopłacając 2 dychy mielibyśmy 80ml. Radze przyczaić się na smyka, bo ostatnio rzucił pare sztuk nigdzie niedostępnego już w Polsce Salvatore Ferragamo pour Homme, którego dzięki cynkowi od jednego mirasa nabyłem na zapas. Liczę, że teraz też będzie podobnie bo tego Choparda mam tylko odlewkę. Dla zainteresowanych na allegro wisi opakowanie 80 mililitrowych perfum za 99 zł. Ja poczekam.
typ: spicy-woody
zapach: 7,5/10
trwałość: 6,0/10
projekcja: 6,0/10
podobne: Mugler B*Men
cena: normanie było 50 za 50, 80 za 80. Obecnie trudniej dostępny ale jest jedna butelka za 99 zł.
https://www.parfumo.net/Perfumes/Chopard/Noble_Cedar
https://www.fragrantica.com/perfume/Chopard/Noble-Cedar-13153.html
https://www.wykop.pl/wpis/38426465
Btw ktoś musi kupić, aby ktoś inny mógł odkupić...