Wpis z mikrobloga

@brzydki_zly_szczery: Haha, ja też pamiętam jak w pracy mi przyszło powiadomienie z oficjalnej Appki, ze koniec współpracy to cieszyłem się bardzo po odczytaniu. Każdy mecz United w tym sezonie pod wodzą cygana to była mordęga.
Pamiętam 3-2 z Newcastle - normalnie to bym się cieszył jak głupi ze zwycięstwa w takich okolicznościach. A wtedy miałem mieszanie uczucia bo gdy było 0-2 to już miałem wizje że wyrzucą Mou.