Wpis z mikrobloga

@SarahC: Nie da się tu wyrokować, napewno empatia i współczucie, zależy jaki ma charakter, co oprócz tego ją ukształtowało. Każdy reaguje inaczej na różne schematy postępowania w zależności od tego jaką ma osobowość, potzrebny byłby szerszy kontekst.
@SarahC: bezpośrednio po dowiedzeniu się można powiedzieć, że ci przykro i tyle, nie masz żadnego wpływu na przeszłość, ważne, żeby nie poruszać tematu na siłę i nie dopytywać chyba, że ta osoba naprawdę chce o tym opowiadać i to jej pomaga/nie przeszkadza
@r4do5: @rozowyrychupeja: Znaczy nie bardzo wiem jak jej pomóc. Czuje się beznadziejnie bezużytecznie. Nie lubię takich sytuacji, gdzie nie mogę sobie poradzić. Jakby tego było mało temat jest dosyć wrażliwy, jedno słowo może wywołać za dużo emocji także ciężko mi jest się odnaleźć w sytuacji.
@rozowyrychupeja: Wiem, że tak jest, bo teraz jestem w #!$%@? sytuacji, co rusz ktoś mi coś obiecuje, jak to mi załatwi, pomoże, a jak przychodzi co do czego to ich nie ma.

Można powiedzieć mniej więcej to samo bez robienia złudnych nadziei albo wprowadzania w błąd.