Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jeżeli kobieta zdradza, tłumacząc to tym, że miała chwile słabości bo mnie przy niej nie było to co to znaczy Mirki? Jak można kogoś zdradzić i podać za powód chwilę słabości... co za debilne określenie.
Czy można za takie coś wybaczyć mając na względzie dobro dziecka?

#zwiazki #zdrada

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
  • 46
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Zawsze będzie to siedziało w Tobie, nigdy nie zapomnisz, będzie wracać w najmniej chcianej chwili. Dziecko dzieckiem, ale marnować życie dla kogoś kto "miał chwilę słabości" nie ma o czym mówić. Będą kolejne chwile słabości a Ty będziesz głupcem na koniec.
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Miras, nie wybaczaj, jak zrobiła raz, to już wiesz, że jest w stanie to zrobić, więc zawsze będzie to z tyłu głowy gdzieś ci się tarmosić, że się akcja powtórzy, a to toksyczne. Moim zdaniem również dla dziecka, bo brutalnie mówiąc, trudno stworzyć sensowną i kochającą relację mając świadomość, że partnerka, to - przepraszam za określenie - puszczalski szlauf. Dziecko potrzebuje właściwych wzorców wartości, którymi powinno się kierować w
  • Odpowiedz
@AnonimoweMirkoWyznania: Jesteś w czarnej dupie tak czy inaczej. Jeśli jej wybaczysz i zostaniecie razem, to prawie na pewno dalej będzie ci dorabiać rogi i w dłuższej perspektywie jeden z jej bolców na boku może ci ją odebrać na stałe. Nawet jeśli rozwód będzie z orzeczeniem jej winy (co jest mimo wszystko mało prawdopodobne), będziesz zmuszony płacić alimenty.
Druga opcja to uniesienie się honorem i rozstanie już teraz, ale to będzie
  • Odpowiedz
Czy można za takie coś wybaczyć mając na względzie dobro dziecka?


@AnonimoweMirkoWyznania: Wtedy i tylko wtedy, gdy powstanie silna i trwająca w czasie skrucha, a także jeśli będzie czuć się winna, że nawaliła i zrozumie, że teraz musi odzyskać twoje zaufanie.

Może jest po**bana, może jest wyrachowana- nie wiemy. Ja bym się jednak gruntownie zastanowił przed podjęciem tak znaczącej decyzji, bo wbrew temu, co piszą wykopki, rozwód nie jest równie
  • Odpowiedz