Wpis z mikrobloga

Mirki, gdybyście mieli do wyboru Wrocław i Katowice, to do którego z miast uderzalibyście za pracą? Mam dwie oferty w zawodzie, płaca na start podobna (około 2500 netto na okresie próbnym + ewentualne nadgodziny, dalsze perspektywy raczej dobre) i zastanawiam się co robić. Za ten hajs muszę wynająć jakiś pokój, utrzymać się i coś odłożyć. Za Wrocławiem przemawiają głównie znajomi, Katowice to pewnie tańsze utrzymanie? A może się mylę?

#wroclaw #katowice #pracbaza
  • 36
  • Odpowiedz
Zdecydowanie Katowice. Wrocław to jakiś zlepek miliona bezpłciowych ludzi i architektury, gdzie w każdą możliwą zabytkową kamienicę pcha się szkło i robi się z tego galerię handlową.


@TheMan: nie szkaluj mojego miasta kucu( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz
@Werian89: na śląsku z pewnością więcej pracy w branży, chociaż celuję raczej w biura projektowe, a nie jakieś typowe utrzymania ruchu. Zresztą, nikt nie powiedział że za rok czy dwa nie uderzę gdzieś dalej w Polskę ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz
@Kroos123:
Powodzenia mireczku! Jakbyś szukał miasta bezpiecznego i bardzo dobrego do życia na Śląsku to polecam moje Tychy, obiecuję Ci że się nie zawiedziesz. A pracę też na pewno znajdziesz - przede wszystkim bo Fiat i masa firm dla niego pracujących, dwa - inne firmy z automotive, trzy - inne branże - mamy dużą strefę ekonomiczna. Problemem mogą być koszty, bo jest drożej niż w Kato.
  • Odpowiedz
@Kroos123:
No to powiem tak, moja narzeczona pochodzi z Piekar Śląskich, to jest małe miasto na Śląsku. Zawsze chciała mieszkać w Gliwicach. Od 6 latu mieszka ze mną w Tychach i nie wyobraża sobie zmiany miasta, przy okazji podś#!$%@?ąc o tych Gliwicach. Na pewno Gliwice mają większy dochód na mieszkania, ale to w Tychach nie ma patologii, familoków itp. :)
  • Odpowiedz
Ja zatrudniłem się we Wrocławskiej firmie a #!$%@? mnie na delegacje do Dąbrowy górniczej bo tam mieli zlecenie a zarabiałem moim zdaniem psie pieniądze jak na inżyniera. Fuck logic...
  • Odpowiedz