Wpis z mikrobloga

@Goronco: z tym że ochrona imprezy masowej to nie to samo co osobista, ciekawe czy ktos tutaj z komentujacych rzucilby sie typa z nozem tylko dlatego ze ma na kamizelke z napisem "Ochrona", o ile dobrze sie orientuje to nie musieli nawet nic robic oprócz wykonania telefonu na policję xd

Parę lat temu byłem takim "ochroniarzem", AMA xd
  • Odpowiedz
Z doświadczenia wiem ze na takich imprezach zazwyczaj jest ze jest „ogarnięty” ochroniarzy z jakimś papierem a pod nim jest kilka osób powiedzmy że z ulicy. Zdobycie papierów na stewarda lub służby informacyjnej to żaden problem a koszty to plus minus 200 dukatów. Kto z kwalifikacjami i doświadczeniem pracowałby za taka kasę jaka płaci się za imprezy plenerowe ?
  • Odpowiedz