Hej spece od #nlp mam nietypową potrzebę :) Czytam sobie książkę o NLP i autohipnozie właśnie, ale myślę, że ktoś doświadczony może podsunąć mi gotowy pomysł. To będzie trochę hardkorowe i nietypowe :) Mianowicie jakiś czas temu przeżyłem NIEWYOBRAŻALNIE intensywną sytuację, w której odczuwałem wręcz nieludzką/nienaturalną pewność siebie. Nigdy wcześniej ani później czegoś takiego nie czułem, ba nawet w 20% się do tego nie zbliżyłem. Sytuacja ta nie była naturalna - wywołana była pod wpływem działania LSD :) dość sporej dawki, do tego był to bad trip z (tak myślę) książkową psychozą :D. Nie ważne, w każdym razie trwało to (ciężko w sumie stwierdzić bo LSD zakrzywia bardzo mocno postrzeganie czasu) pewnie z 30-60 minut. Szukam metody wizualizacji/autohipnozy/patternu/kotwicy itd. (nie zgłębiłem jeszcze wszystkich tajników nlp), który pozwoli mi ten stan wywoływać, poprzez kotwicę, czy cokolwiek innego. Pamiętam bardzo dobrze okoliczności i szczegóły też potrafię sobie przypomieć. Próbowałem do tej pory wizualizacji, z obiecującymi skutkami. Coś poradzicie? :)
@Ortofenylofenolan_sodu: Pracuję nad tym :) A #narkotykizawszespoko jak się to robi z głową. A no i jak mówiłem, takiej pewności nie da się osiągnąć naturalnie, wierz mi.
@3agle: nie da się ćpać z głową bo mózg nie ma mechanizmów obronnych przed uzależnieniem. Prędzej czy później wpadniesz w nałóg i się wszystko posypie.
@Ortofenylofenolan_sodu: najpiękniejsza, najsubtelniejsza i zarazem jedna z najpotężniejszych substancji na świecie. Jeśli nie masz w rodzinie historii chorób psychicznych to ZDECYDOWANIE warto.
Czytam sobie książkę o NLP i autohipnozie właśnie, ale myślę, że ktoś doświadczony może podsunąć mi gotowy pomysł.
To będzie trochę hardkorowe i nietypowe :) Mianowicie jakiś czas temu przeżyłem NIEWYOBRAŻALNIE intensywną sytuację, w której odczuwałem wręcz nieludzką/nienaturalną pewność siebie. Nigdy wcześniej ani później czegoś takiego nie czułem, ba nawet w 20% się do tego nie zbliżyłem. Sytuacja ta nie była naturalna - wywołana była pod wpływem działania LSD :) dość sporej dawki, do tego był to bad trip z (tak myślę) książkową psychozą :D. Nie ważne, w każdym razie trwało to (ciężko w sumie stwierdzić bo LSD zakrzywia bardzo mocno postrzeganie czasu) pewnie z 30-60 minut. Szukam metody wizualizacji/autohipnozy/patternu/kotwicy itd. (nie zgłębiłem jeszcze wszystkich tajników nlp), który pozwoli mi ten stan wywoływać, poprzez kotwicę, czy cokolwiek innego. Pamiętam bardzo dobrze okoliczności i szczegóły też potrafię sobie przypomieć. Próbowałem do tej pory wizualizacji, z obiecującymi skutkami. Coś poradzicie? :)
A no i jak mówiłem, takiej pewności nie da się osiągnąć naturalnie, wierz mi.