[podwawelska]

#pytanie #samochody #opel
Mirki mam taki problem w Corsa C.
Jak włączam włączam tylna wycieraczkę to porusza się ona do 3/4 zakresu swojej pracy po czym się zatrzymuje. Jeśli przemienienie manetkę na pozycję 0 i wrócę na 1 to wycieraczka przesuwa się o następny kawałek. Przy włączeniu spryskiwacza na tyłka szybę wycieraczka działa normalnie. Będzie to problem z manetką czy raczej z przekaźnikiem?

[zielony_or]

@podwawelska może brudny silnik wycieraczki, miałem tak w a3

[lamal]

@podwawelska: tutaj bez szukania na oślep chyba nic się nie dowiesz :/ musisz, ze szrotu nawet, podmienić silniczek, potem przekaźnik ( chociaż jakby to był przekaźnik to po prostu przestałoby działać) i manetkę.

[podwawelska]

@zielony_or:
@lamal: całe wnętrze mechanizmu wycieraczki czyściłam około 1 rok temu i nawet po tym potrafiło się przywiesić. Później jakiś czas było dobrze ale problem znowu powrócił. Sam podejrzewam, że to wina manetki ale wolałem spytać.

[lamal]

@podwawelska: jak masz multimetr to sprawdź czy prąd dochodzi w momencie przycinania. To, przynajmniej trochę, nakieruje gdzie szukać dalej, bo jak cały czas dochodzi taki sam prąd no to silniczek.

[podwawelska]

@lamal: powiem szczerze, że sam silnik bym wykluczył bo jak daje opcję ze spryskiwaczem to działa prawidłowo. Robi kilka obrotów a następnie zatrzymuje się w losowej pozycji. A jak włączę na 1 to zatrzymuje się w losowej pozycji i po kilku sekundach przesuwa się na następną i do tego słychać jak działa przekaźnik.