Wpis z mikrobloga

@Rabusek:
Byłeś kiedyś w drukarni? :D
Ty serio myślisz, że ktoś drukuje plik kartek strony, ktoś inny okładkę, po czym z zamkniętymi oczami równocześnie to składają w kupkę i kleją? :D
To nie ma nic wspólnego z rozdzieleniem działów treści i okładki.

Wystąpił błąd na maszynie łączącej treść z okładką -- na odwrót załadowano wkład albo okładki.
Łap filmik, proces okładkowania masz jakoś od 3:05.

Nie każdy brak produkcyjny to brak
Polinik - @Rabusek: 
Byłeś kiedyś w drukarni? :D
Ty serio myślisz, że ktoś drukuje ...
@Rabusek: No tak, ale błąd nie miał nic wspólnego z tym, że

osoby drukujące okładkę i treść podręcznika pracują w innych działach

ani

gdy osoba składająca okładke i środek pracują w innych działach


I pewnie przejrzał, ale stwierdzono, że koszty reworku albo scrapu i produkcji nowej partii są za duże, skoro produkt ma 100% funkcjonalności -- puści się z obniżoną ceną i tyle.

Pominę już fakt, że ta książka swoje przeszła,
@Rabusek:
Nie, po prostu wolałem, jak ten tag naprawdę prezentował fakapy związane z tym, że ktoś ewidentnie nie pomyślał podczas projektu/montażu, zamiast wszelkich możliwych baboli, błędów i pomyłek. ¯\_(ツ)_/¯
Liczyłem, że ta dyskusja Cię trochę otrzeźwi i tag wróci na właściwe tory. ( )
@Polinik: ale przyznasz, że ciężko, żebym znał linie produkcyjne wszystkiego, typy montazów albo zaczął usuwać wpisy po każdym zwróceniu uwagi ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Pisałem pod którymś wpisem że część wrzutek będzie tylko lekko nawiązywała do tagu - co pasowałoby np. do tej wrzutki
@Polinik: nie, kiedy nie ma żadnej kontroli jakości i nikt nie sprawdzi mieszkania przed oddaniem - wtedy klient sam musi sobie takiego testera w postaci odbieracza mieszkania wynająć. Mam zerwany tynk z 4 ścian bo nie było kątów prostych kawałek dalej, a można było to zrobić szybciej i uniknąć szybkich, last minute poprawek robiąc to też niższym kosztem.

i tak, można było zrobić tu testy integracyjne, ale sie nie chciało, albo
@Rabusek tu akurat @Polinik ma rację... To błąd w drukarni. Zdarza się. Najczęściej dotyczy części nakładu tylko.

Ogólnie kiepski przykład, moim zdaniem. Jeśli już, to UATy, nie testy integracyjne. Chociaż jeszcze bardziej przypomina to sytuację, gdy masz wszystko sprawdzone a przy uruchomieniu na produkcji włączyli na chwilę prąd. I masz błąd.