Mireczki, mam dylemat. W sylwestra miałem przygotowaną mrożoną pizze Giuseppe z szynką i pieczarkami. Oczywiście jak to zawsze bywa #!$%@?łem się zanim pomyślałem żeby ją zrobić, przed spaniem tylko wrzuciłem ją na szybko do zamrażarki. Tak sobie leży do dziś, i w sumie bym ją zjadł ale słyszałem że nie wolno mrozić niczego 2 razy, jak to jest wreszcie ?
Pozytywny Sutener jest już zajęty przez bułę ale przydałaby się nowa ksywka dla talerzyka ćpanculi. To powiecie na marzący sutener czy rozmarzony sutener albo uśmiechnięty sutener? Piszcie swoje sugestie i jutro zrobimy ankietkę na nową ksywkę dla talerzyka #famemma #primemma
#pizza #mrozonezarcie #giuseppe #glupiepytanie ##!$%@?