Aktywne Wpisy
miku555 +147
Pralko-suszarka +32
I kolejny przykład na to że klątwa istnieje (ง'̀-'́)ง
Ustawiłem się dwa dni temu na dzisiaj z cichodajka 9/10. Była legitna po sprawdzeniu i miała nawet kartotekę na garsonierze. 800zl za spotkanie. I co? PISZĘ MI TERAZ ŻE JEJ NIE MA (-‸ლ) hajs przygotowany, samochód zatankowany i #!$%@?, po raz kolejny klątwa mnie dyma, przecież mnie #!$%@? zaraz z tym wszystkim.
Do pierwszej nie szło
Ustawiłem się dwa dni temu na dzisiaj z cichodajka 9/10. Była legitna po sprawdzeniu i miała nawet kartotekę na garsonierze. 800zl za spotkanie. I co? PISZĘ MI TERAZ ŻE JEJ NIE MA (-‸ლ) hajs przygotowany, samochód zatankowany i #!$%@?, po raz kolejny klątwa mnie dyma, przecież mnie #!$%@? zaraz z tym wszystkim.
Do pierwszej nie szło
Drogie Miarki
Mam tu konto od 5 lat, i nigdy nie sądziłem że napiszę coś takiego publicznie, ale muszę poprosić o radę.
Zakochałem się w dziewczynie z wzajemnością, 2 lata temu. Teraz mam 20
Było cudownie, kobieta mojego życia, pierwsza i jedyna. Wszystkie pierwsze razy razem. Codzienne spotykania i udany seks.
Ale coś się zepsuło. Miała znajomego z jej klasy, to tylko kolega. Wychodzili że wspólnymi znajomymi, potem razem na szluga, piwo, jezioro. Denerwowało mnie to. Ona mówiła że jestem zazdrosny. Ale myślałem że nic ich nie łączy. Odrzuciłem to.
Potem było gorzej, idź do domu bo ja muszę się uczyć, potem wyhodzila z nim na szluga, przylapalem ją na kłamstwie. Następnie nieodpisywanie i matma u niego przy piwie.
W łóżku się posypalo, byliśmy w Anglii u jej rodziny, 2 miesiące bez seksu, gdzie wcześniej niemal codziennie. Jej oczy non stop w telefonie, pisała z nim na snapie. Gdy się pytałem mówiła że nic nie robi.
A doszło do zerwania, podczas "odrbiania matmy u niego"
Ja zerwałem bo nie mogłem wytrzymać, miałem mętlik w głowie. Spotkaliśmy się następnego dnia ja powiedziałem to w oczy że nie mogę. Po tygodniu chciałem wrócić, nie chciała. Spotkałem ich razem kilka razy. Przywaliło mu, a ją wyzywałem od szlaufow.
Ostatnio po 3 miesiącach zaczęliśmy pisać. Spotkaliśmy się było cudowanie.
Ale jeden szczegół.
Przyznała się że po zerwaniu że mną, sie z nim całowalai uprawiali seks(raz).
#!$%@? mać mój świat runął, cały czas chciałem do niej wrocic.
Ona też chce wrócić.
Pisze że to nie była zdrada bo nie byliśmy razem, technicznie ma rację.
Postawiłem warunek zerwanie kontaktu
I usunięcie go ze znajomych.
A ona nie chce bo sądzi że to wypadek i są nadal znajomymi.
Mieli pomocy co robić?
Błagam o opinie o nas
#pomocy
#zwiazki
#logikarozowychpaskow
#logikanirbieskichpaskow
#kiciochpyta
#przegryw
#bekazrozowychpaskow
#mirkowyznania
Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: kwasnydeszcz
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla młodzieży
Panie i Panowie oto #cuck w czystej postaci.
@AnonimoweMirkoWyznania: RAZ! RAZ!!!!
Co xD przez przypadek mu się na bolca nadziała? Nie brnij w to z tym szalufem.
Komentarz usunięty przez autora
He, he... "raz"...
Ja jesteś z inceli, to daj jej wrócić, bo lepszy rydz niż nic. Jak możesz łatwo znaleźć drugą, to tę olej.
@AnonimoweMirkoWyznania: XD
Komentarz usunięty przez autora