Wpis z mikrobloga

  • 2
@anemiczna_ krzyżyk na wierzchu dłoni - otwieralam puszkę z farbą nożem do filetowania bo był pod ręką + poprzeczny szew w który weszło zakażenie - miejsce niemożliwe do osloniecia przed wodą itp
  • Odpowiedz
@anemiczna_ szaszłyk z 2 palców lewej stopy i buta.
Trójkątny odprysk szkła przebił się poziomo tuż nad podeszwą buta, przeszedł przez małego palca i wbił się w następny.
Plus na jednym kolanie pionowo pod sobą mam trzy blizny kilkucentymetrowe coś takiego I / -
  • Odpowiedz
@anemiczna_: pocięta i poszyta głowa + szyja. Wpadłem w szybę w drzwiach goniąc brata po domu a on zamknął drzwi. Wygląda trochę jak bym sobie tętnice podciął. W drzwiach został górny kawał tafli który wyglądał jak gilotyna. Do tej pory mam ciarki.
  • Odpowiedz
@anemiczna_ Mała rana na ręce z czasów dzieciństwa. Powstała wskutek spadnięcia malutkiego kawałka plastiku z pochodni. W sumie bardzo ją lubię, jak jej się bliżej przyjrzeć to wygląda jak mała, uśmiechnięta buźka.
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 2
@anemiczna_: Malutka blizna na nosie. W 2 klasie podstawówki chciałem naciągnąć zegar z kukułka. Reszty się domyślasz. Poza blizną mam pomiątkę w postaci zdjęć z komunii. Bo niektóre nie wyszły i trzeba było od nowa robić.
  • Odpowiedz
@anemiczna_: na lewej brwi. Grałem z kumplami w piłkę, stałem na bramce i chciałem się popisać super paradą bramkarską. Pierwsza sytuacja sam na sam, biorę rozpęd i wślizgiem próbuję złapać piłkę spod nóg biegnącego kolegi.
Z tyłu głowy już słyszę te brawa i gratulacje xD bo bramkarze na osiedlu zazwyczaj zajmowali się staniem i odbijaniem piłki różnymi częściami swojego ciała - zazwyczaj przypadkowo.
Kolega brał zamach, ja robię doskonały wślizg, łapię
  • Odpowiedz
Uśmiech na małym palcu po tych #!$%@? ostrych kapslach od Tymbarka. A tak to cały w bliznach, ale ta jakoś wydaje mi się najdziwniejsza ze względu na wzór ¯_(ツ)_/¯
  • Odpowiedz
@anemiczna_: Za młodego bawiłem się na polach w chowanego. Chowając się pośród gęstych zarośli, lewym kolanem otarłem się o trawę i przeciąłem się na około 3 cm długości. Rana była później do szycia, blizna jest.
  • Odpowiedz
@anemiczna_: We włosach trochę nad linią czoła. Jak byłem jeszcze bardzo małym gówniakiem to spadłem z najniższej półki (takiej na książki) i trafiłem prosto w drewniany klocek do zabawy.
  • Odpowiedz