Wpis z mikrobloga

@Wokawonsky: niee mój drogi, ja tak właśnie nie uważam, świat zdecydowanie nie sprowadza się wyłącznie do seksu, po prostu wytykam to, że świat polek, świadomie czy też nieświadomie, instynktownie, do tego się sprowadza i na tym opiera.
  • Odpowiedz
@AntemuralePrzegrywitatis chyba kobiety znasz tylko z eksperymentu Klaudiusz xD są jeszcze normalne laski, dla których nie musisz być chadem, żeby chciały z Tobą pogadać, jasne że patrzą na wygląd, tak jak faceci, ale wystarczy o siebie trochę zadbać, żeby stworzyć dobre wrażenie. Nie mówię o byciu koksem jak ci na zdjęciu, z resztą laski mają różne upodobania, nawet facet z nadwagą może sobie kogoś znaleźć
  • Odpowiedz
@Monaco: faceci mają w dupie z kim wolałabyś rozmawiać, zdobywanie atencji to problem kobiet. Dla nas liczy się z jakimi chcesz kopulować.


@Overblazed: bo najpierw się kopuluje, a później się rozmawia, prawda? xDDD bardziej oderwanej od rzeczywistości bzdury dawno nie słyszałem
  • Odpowiedz
@Wokawonsky: możesz być facetem B który jest przemiły, kobiety chętnie z nim rozmawiają, kolegują się, spędzają czas, proszą o pomoc aka beciak, friendzone ale nie czują do niego pociągu seksualnego „to tylko kolega” albo facetem typu A który jest męski, przystojny, dominujący, czasami zdarza się że kobiety na niego narzekają że jest #!$%@?, łamie serca, obraża je ale ogromnie go seksualnie pożądają i przez to bez zastanowienia rozkładają przed nim
  • Odpowiedz
@Overblazed: może to działa w klubach lub na tinderze, jak chcesz znaleźć pannę na jedną noc. W prawdziwym życiu, czyt. w związku jest tak, że jesteś po trochu tym pierwszym i tym drugim i wcale nie musisz wyglądać jak model z okładki Men's Health, żeby to osiągnąć
  • Odpowiedz
@rybsonk: kiedyś było łatwiej bo lochy nie miały dostępu do tindera/instagrama i innych gówien i miały do dyspozycji tylko facetów których realnie znały, nie mogły wybrzydzać. Szczególnie po wojnach ten efekt był widoczny, nawet łysiejące manlety miały żony bo był taki niedobór chłopa. Poza tym to że masz żonę nie znaczy że ona autentycznie cie pożąda, lochy w rejonach 30 często żenią się z desperacji bo potrzebują betabankomatu, potem kończy
  • Odpowiedz
@rybsonk: kiedyś było łatwiej bo lochy nie miały dostępu do tindera/instagrama i innych gówien i miały do dyspozycji tylko facetów których realnie znały


@Overblazed Teraz jest tak samo. Wystarczy zamiast szukać na siłę żywej sekslalki, poznać "realnie" kogoś wartościowego przez swoich znajomych, albo znajomych swoich znajomych
  • Odpowiedz
@Monaco: no masz faceta wlasnie o to chodzi, mi tak samo kolezanka walnela ze jestem przystojny (ma faceta), druga że jestem fajny (ma faceta) bo jak jest sie w zwiazku to mozna takie rzeczy gadac bo jeszcze bym sie nie daj bog zainteresowal co by to bylo
  • Odpowiedz
@GoldenJanusz super porównanie. Wycięty, opalony typek, który wie chyba jak pozować kontra typek z wywalonym brzuchem, blady jak ściana w niekorzystnej pozie i fryzurze "dopiero wstałem" i jakaś głupia aluzja do równych szans xD
  • Odpowiedz
@Overblazed: skąd wy bierzecie siłe na to #!$%@? xD ja mam loszke juz prawie 4 lata, wcześniej też miałem inne, mam 26 lat na pewno nie jestem 8+/10
Moje loszki były i obecna też jest na pewno wyżej w rankingu ruchensztajna niż ja i co? Można #!$%@? tylko troszke chęci potrzeba
  • Odpowiedz
dzisiaj normalność to za mało, albo jesteś 8+/10 albo jesteś niewidzialny dla loch


@Overblazed: skąd wy takie wysrywy bierzecie?

ja prdl
jestem zupełnie przeciętny i znam setki takich przeciętnych którzy mają normalne życie towarzyskie, seksualne i rodzinne
to że ty jesteś #!$%@? i przegrany to nie znaczy że wszyscy :DDDD
  • Odpowiedz