Wpis z mikrobloga

Kończy sie dzień więc za mną kolejny czas zmian

04.01.18r
Oto co dzisiaj zrobiłem żeby moje życie sie zmieniło:

- 11 dzień #nofapchallenge zaliczony i oczywiście #nopornchallenge
- Aktywności fizycznej 0 bo mam angine i zapalenie oskrzeli
- Dieta na poziomie 1800-2000 kalorii ale to i tak dużo jak dla mnie

Jak wyglądał dzisiaj mój stan fizyczny?

Ogólnie czułem sie źle. To już wiadomo chory jestem ale mam duże wory pod oczami a spałem bardzo długo. Oko jedno mam małe a drugie wielkie i to wygląda bardzo dziwnie i ciulowo. Mój drążek dzisiaj raz był jak flak a raz stawał i miał chcice. Ogólnie dzień dziwny, raz była mega ochota i kuszenie a raz w ogóle obojętność

Ciekaw jestem jak zmienia sie wygląd fizyczny przy no fapie...
Jak wyglądał mój dzień od strony psychicznej?

Obudziłęm sie o 3 z nerwami. Od razu robienie fotek jak wyglądam. Wyglądałem ciulowo. Oczy #!$%@?, rysy twarzy pasudne, włosy tragedia, no i sie tylko załamałem ( rzadko bo rzadko ale miałem podobne jazdy gdy mega dużo fapałem np. 7 razy i kolejnego dnia znowu 7 i potem tak mi w nocy #!$%@?ło)
To trwało tak z 2-3 godziny. Po załamce coś tam przeczytałem i nagle śmiech, taka obojętność, generalnie wyjebka na wszystko... Na szczęście taki stan utrzymywał sie przez większość dnia. Byłem słaby i o 16 poszedłem spać. Wstałem teraz i znowu jestem smutny.
Ogólnie jest masakra i bardzo duże mam te jazdy, nic mnie nie cieszy, na chwile obecną nie znajduje świarełka w tunelu. Choć w czasie dnia już jakąś wizje miałem że trzeba walczyć i że sie musi udać.

Tak to wygląda. Jest ciężko, źle, smutno, czuje sie samotny ale nie odpuszczam i walcze. Prędzej umre niż to zrobie znowu. Jeśli bym wrócił po tym wszystkim to jestem frajer a po 2 już bym sie chyba nie podniósł... Dla mnie 11 dni to dużo
#przegryw #zmianazpryncypalkiem
  • 8
@steppenwolf90: też tak myślałem. Uwierz mi że 15 lay fapania po kilka razy dziennie mnie zniszczyło. Musze z tym zerwać i dlatego nie ma opcji żebym wrócił. Wiadomo raz na jakiś czas to nic złego ale ja jak to zrobie to wpadne w cug i znowu bede tygodniami to robił... + psychika mi już całkiem upadnie. To jak z alkoholizmem w woim przypadku
@pryncypalek112: rozumiem Ciebie, ale seksoholików się tak nie leczy, że mają uprawiać 0 seksu, bo to nie możliwe, nie możesz sobie stawiać nierealistycznych celów, fapanie kilka razy dziennie to fakt już destrukcyjny nałóg, ale 1 maks 2 razy w tygodniu jest OK, spróbuj się na razie ograniczyć do takich ilości
@steppenwolf90: Kiedyś, ja teraz musze doprowadzić do tego żeby mój mózg sie zregenerował... Za kilka miesięcy, okolice czerwca to sie zgodze... W sumie to ja bym chciał poszukać dziewczyne i ją ruchać ale w moim przypadku nie jest to proste
@steppenwolf90: samo oglądanie nie jest zaburzeniem co najwyżej uzależnieniem. Uzaleznienie nie zależy od ilości oglądanej pornografii, ale od wzorca w jakim się to odbywa. Jeżeli oglądasz ja np. Żeby poradzić sobie z trudnymi emocjami, z nudy i innych powodów poza seksualnych to warto się tej sprawie przyjrzeć.