Wpis z mikrobloga

#ukraina #wroclaw

Do dramatycznego wydarzenia doszło w piątek w budynku dworca PKS we Wrocławiu. Według nieoficjalnej wersji 30-letni Ukrainiec z nożem najpierw zaatakował swoją rodaczkę a potem przy użyciu tego narzędzia popełnił samobójstwo.

Jak podała Gazeta Wrocławska do zdarzenia doszło w piątek przed godziną 11 na 2. poziomie galerii handlowej Wroclavia, w budynku, w którym znajduje się nowy dworzec PKS. Nieoficjalnie wiadomo, że 30-letni obywatel Ukrainy miał najpierw wejść do pomieszczenia gospodarczego i zaatakować 45-letnią sprzątaczkę, również Ukrainkę. Kobiecie udało się uciec i zamknąć napastnika w pomieszczeniu. Przybyła na miejsce policja odnalazła go w tym pomieszczeniu z podciętym gardłem.

https://kresy.pl/wydarzenia/polska/wroclaw-ukrainiec-z-nozem-zaatakowal-kobiete-potem-poderznal-sobie-gardlo/
  • 5
@szczebrzeszyn09: Przekopałem Gazetę Wrocławską, na którą powołują się kresy, artykułu o którym mowa brak. Znalazłem natomiast artykuł dotyczący tej sprawy w Rzeczpospolitej (https://www.rp.pl/Przestepczosc/181229477-Wroclaw-Ukrainiec-z-nozem-zaatakowal-rodaczke-potem-podcial-sobie-gardlo.html) oraz Wprost (https://www.wprost.pl/kraj/10179283/wroclaw-mezczyzna-smiertelnie-ranil-sie-na-dworcu-wczesniej-zaatakowal-kobiete.html), w których czytamy:

Funkcjonariusze potwierdzają samookaleczenie oraz śmierć napastnika, ale proszą świadków o kontakt.

Nie mamy informacji o tym, by zdarzenie poprzedził atak na inną osobę – przekazał Krzysztof Zaporowski z dolnośląskiej policji.

Służby nie potwierdziły na razie, czy Ukrainiec faktycznie zaatakował wcześniej
@Generic: Faktycznie jest, nie wiem, dlaczego go nie znalazłem, ale treścią nie odbiega od artykułów z RP/Wprost, konkluzja pozostaje taka sama, jedna z informacji, którymi Kresy krzyczą z nagłówka jest niepotwierdzona.
Pytanie tylko "po co?".