Wpis z mikrobloga

Alem miał dzisiaj sytuacje przy wyjściu z trambusa. Wychodzę sobie, a gość przede mną otwiera parasol. Ani nie pada, ani nie sypie, a ten jeszcze sobie nim majta w górę i w dół. I zaraz bach okręca go dookoła. Poważny facet lat 40-50 w płaszczu i eleganckich półbutach. Rozglądam się, czy to ze mną jest coś nie tak, czy z nim. Nikt nie zwraca uwagi. Tak mnie kusiło podejść i zapytać: Przepraszam bardzo, ale po #!$%@? pan parasol otwiera i chyboce nim w rytm wyginam śmiało ciało króla juliana? Ale że jestem odważny tylko w necie... To tylko podszedłem i zapytałem: Przepraszam bardzo, ale był pan na otwarciu? A on zczaił bazę, że chodzi o otwarcie parasola w dupie, zaśmiał się i odpowiedział, że chyba ja.
#gownowpis #falsestory