Wpis z mikrobloga

Pole JET - Pole możliwości powstające w wyniku splątania kwantowego.

4 + 6 = 10

Cząstka A ma wartość 4, a cząstka B ma wartość 6.

Są 2 cząstki więc każda z nich powinna mieć wartość o połowę mniejszą więc 10/2 daje 5.

Mamy więc 2 x 5, a z tego nie da się wyciągnąć 6, można wyciągnąć jedynie 4, ale zostaje 1 reszty.

Coś tu nie pasuje, chociaż matematycznie wydaje się być poprawne.

Inny przypadek kiedy kot Schrodingera jest żywy i martwy jednocześnie więc mamy 10 dla każdej cząstki.

2 x 10 daje 20, a 20 w żaden sposób nie równa się 10, jest tu błąd matematyczny bo 10 =/= 20.

Cząstki nie mogą mieć ani połowy (*w przypadku pola powstałego w wyniku zaistnienia dwóch możliwości) ani całości sumy wartości dowolnego parametru (w tym przypadku spinu) bo w pierwszym przypadku nie pozwalało by to na uzyskanie wartości początkowej jakiegoś parametru dowolnej cząstki (jednej z dwóch), a jedynie na uzyskanie parametru o mniejszej wartości z pozostałą resztą (jeżeli nie były by one równe). W drugim zaś przypadku można by uzyskać jedynie podwojoną wartość parametru, z której zostawała by reszta.

Tylko w przypadku równania +1 + (-1) = 0 dochodzimy do właściwych wniosków. Mamy parametry o dwóch równych ale przeciwnych wartościach, które po dodaniu dają 0, mamy tu do czynienia ze stanem nieokreślonym.

Jeżeli uznamy, że obie cząstki oddają swoją wartość tworząc pole. Dochodzimy do wniosku, że każda z cząstek ma wartość niezdefiniowaną, a pole posiada wartość odpowiadającą sumie obu tych wartości. To pozwala na wyciągnięcie z pola dowolnej wartości i przypisane jej badanej cząstce w wyniku pomiaru.
Wtedy w polu zostaje już tylko jedna możliwość więc i pole możliwości traci rację bytu. Pozostała w polu wartość trafia do drugiej splątanej cząstki w wyniku określenia stanu pierwszej cząstki. Determinowanie stanu cząstki nie musi być dokonywane przez świadomy organizm. To nie zdolności poznawcze decydują o możliwości określenia stanu cząstki i to nie one prowadzą kolapsu. To brak możliwości sprawia, że pole JET przestaje istnieć.


Odbywa się to trochę inaczej niż w pierwszej chwili podpowiadała by to intuicja. Wyciągając z pola o wartości 0 parametr o wartości 1 trzeba w rzeczywistości zabrać, wyciągnąć tę jedynkę z pola więc odjąć ją od 0 co oznacza, że musimy wykonać działanie 0 -1 = -1. Wtedy druga splątana cząstka uzyskuje parametr o wartości -1, a pole zanika. Gdy natomiast w wyniku pomiaru uzyskamy wartość -1 oznacza to, że w polu pojawia się liczba, którą zabraliśmy czyli 0 + 1 = 1. Druga cząstka uzyskuje więc wartość 1, a pole zanika.

Po zgłębieniu tego tematu dochodzę do wniosku, że to jest jeszcze dziwniejsze niż mi się to na początku wydawało.

#fizykakwantowa #splataniekwantowe #fizyka #nauka
tojestmultikonto - Pole JET - Pole możliwości powstające w wyniku splątania kwantoweg...
  • 3
  • Odpowiedz
@tojestmultikonto: Przypisując każdemu przypadkowi miarę prawdopodobieństwa...

Funkcja rozkładu: (1/2) + (1/2) = 1

Im większa ilość pomiarów tym bardziej średnia częstotliwość uzyskania któregoś z wyników pomiaru przybliża się do 1/2.

Mamy więc do czynienia z rozkładem, który w nieskończoności wynosi 50:50 jak przy rzucie monetą.
  • Odpowiedz