Wpis z mikrobloga

Dobra, popijawa skończona, czas zejść na ziemię, bo obowiązki wzywają.
Z góry przepraszam za durne objawienia w czasie świątecznym, których co poniektórzy mogli doświadczyć. Chrystek z kolegami się wygłupiał.
Prosiłbym również o chwilowe zaprzestanie modlitw, bo wiecie, głowa boli, a wy Mi tu ciągle pitu pitu. Mam takiego kaca, że czuję jakby Ziemią się pode Mną kręciła. Siedzę teraz nad miską i uwierzcie, ostatnie o czym chcę słuchać to wasze lamenty.
Pozdrawia serdecznie.

#

  • 19