Wpis z mikrobloga

#anonimowemirkowyznania
Jesteście żałośni. Pomijam wyznania dotyczące problemów zdrowotnych, rodzinnych czy materialnych. Bo to są problemy realne.

Natomiast te wszystkie wysrywy o niespełnionych miłościach. No chyba, że macie maks 20 lat. To jeszcze zrozumiałe, że nastolatkowie zakochują się w żałosny sposób. Natomiast jak czytam kolejny wysryw dorosłego gościa powyżej 25 roku życia to mi się śmiać chce.


Jak cię d--a rzuciła to serio nie jest koniec świata bo sobie możesz znaleźć lepszą. A jak czytam te żałosne wysrywy, że ktoś "nie może się podnieść" po związku np. 2 lata to tylko uśmiech politowania mam.

Jakbyś z---------ł za miskę ryżu i nie miał co do ryja wrzucić, to może byś przestał się tak nad sobą spuszczać łbie jeden z drugim. G---o kogo obchodzi twoja romantyczna miłostka g---o warta.

Jest tylko jeden problem. Ktoś, gdzieś, kiedyś, natłukł ci do tego pustego łba różnych pierdół o miłości. Ty masz wyobrażenie o miłości jak księżniczka disneja. Ojej jak ja przeżywam, jak ja ją kochałem, a ona okazała się taka. BARDZO DOBRZE, ŻE SIĘ TAKA OKAZAŁA BO MOŻE CI BARANIE TO DA COŚ DO MYŚLENIA. Ale wątpię.

Miłość i związek to nie jest najważniejsza rzecz na świecie. To jest rzecz bardzo mało ważna. Wbrew temu co wmawia ci zdurniałe społeczeństwo. Miłość najważniejsza na świecie o jezu. Jakbyś sam siebie kochał i miał zdrowe poczucie wartości to byś nie przeżywał jak młody rolnik.

Wy chyba nie rozumiecie czegoś takiego, że można z kimś być i go autentycznie kochać. A jak ta osoba w pewnym momencie okaże się z jakiegoś powodu huyowa to można się odkochać w 5 minut i przeżywać max 2 tygodnie. Do was to nie dociera. Wam to się wydaje nieludzkie i domeną psychopatów. A taka jest prawda. I to jest normalne. Natomiast to co wy odpyerdalacie to nie jest normalne tylko chore. Powinno się was zamykać do szpitali dla umysłowo chorych poyebów.

Zwracasz uwagę na jedną kobietę, wbijasz sobie coś do bani i nazywasz to miłością. To jest żałosne i zaczerpnięte z romantyzmu, najbardziej chuyowego okresu ever. Współczesny świat taki nie jest się pogódź z tym, bo nigdy taki nie był! Zawsze było tak jak jest teraz. Więc przestać pieprzyć o konsumpcjonizmie i zepsuciu. Może nie narzekał byś na dzisiejszy świat gdyby w 15 wieku prowadzono cię na szafot za byle bzdurę. Wtedy było by przepraszam chcę już wrócić do 2019 roku!!!

Weźcie na wstrzymanie zanim znowu coś wysracie.

Kliknij tutaj, aby odpowiedzieć w tym wątku anonimowo
Kliknij tutaj, aby wysłać OPowi anonimową wiadomość prywatną
Post dodany za pomocą skryptu AnonimoweMirkoWyznania ( https://mirkowyznania.eu ) Zaakceptował: Eugeniusz_Zua
Dodatek wspierany przez: Wyjazdy dla maturzystów
AnonimoweMirkoWyznania - #anonimowemirkowyznania 
Jesteście żałośni. Pomijam wyznania...

źródło: comment_14P23LyQLzQEDcpkbdMbznCnOIZzC5vK.jpg

Pobierz

Czy ten post to prawda?

  • Tak 33.0% (260)
  • Nie 67.0% (528)

Oddanych głosów: 788

  • 44
  • Odpowiedz
  • Otrzymuj powiadomienia
    o nowych komentarzach

@kwasnydeszcz: Pewnie że można wszystko zależy od tego jaką chemie przyjmujesz lub masz organizm. Osoba podatna będzie kwiczeć jak zarzynana, a drugi zwyczajnie po dwóch dniach stwierdzi o już mi lepiej. To jak z wódą jeden wsiąka na całe życie i kończy w zaszczanych nachach co rano pod sklepem, a drugi pije całe życie ale jak zabierzesz mu alko to nic mu się nie dzieje
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 63
@AnonimoweMirkoWyznania:

Jakbyś z---------ł za miskę ryżu i nie miał co do ryja wrzucić, to może byś przestał się tak nad sobą spuszczać łbie jeden z drugim. G---o kogo obchodzi twoja romantyczna miłostka g---o warta.


I w tym momencie przestałam czytać. Jak ja nienawidzę takiego p---------a i ludzi, którzy tak gadają. Bo tylko prawdziwe problemy to są tam, a ktoś inny nie może swoich nazwać problemami, bo może jeść więcej niż miska
  • Odpowiedz