[UnitrA]

To prawda co mówią, że samochód powinno się przegonić co jakiś czas na trasie, żeby się nagary w silniku wypaliły? Nie mam na mysli diesla #motoryzacja

[totalizatorkasy]

@UnitrA: tak

[Pangia]

@UnitrA: Tak, warto to zrobić. Rundka po obwodnicy chociaż z raz na miesiąc czy dwa i do domu.

[Krol_Dzielni]

@totalizatorkasy: @Pangia: ale tak np. zamiast 100 km/h na piątce, to cisnąć go na czwórce?

[Pangia]

@Krol_Dzielni: Nie, po co? Chodzi o to, żeby silnik dobrze się dogrzał i popracował przez dłuższy czas, żeby chociażby wydmuchać skraplającą się parę wodną z wydechu, miał nieco lepsze warunki pracy dzięki rozgrzanemu olejowi itd.

[Krol_Dzielni]

@Pangia: myślałem, że "przegonić" to znaczy żeby jechać przez dłuższy dystans na wyższych obrotach niż normalnie

[Pangia]

@Krol_Dzielni: No można i tak, co kto lubi. Wiadomo, że jak jedziesz na drogę szybkiego ruchu, to nie po to, żeby jechać „80”, nie?

[Krol_Dzielni]

@Pangia: no tak, ale jak przy setce wrzucę piątkę to będę miał ok. 3k obrotów. Cały czas myślałem żeby tak jechać na czwórce przy 5k obrotów. Ale czy to dobre dla silnika? Nie mówię o 10 km, ale z kilometr tak przejechać na już rozgrzanym silniku?

[Pangia]

@Krol_Dzielni: Nic się nie stanie, chyba że mówimy o dieslu, bo te zwykle się tak wysoko nie kręcą.

[GrindujTopy]

@UnitrA: tak, podeptać należy raz w miesiącu diesla. benzynę raz na dwa miesiące starczy, po prostu dynamicznie pojeździć.

[Poemat]

@UnitrA Czuć różnice, jeździsz miesiąc odwożąc dzieciaka do przedszkola, potem do pracy po mieście, z powrotem i na zakupy to nagle jadąc w trasę auto robi się ociężałe, po chwilowym gazie od razu inaczej jeździ