Wpis z mikrobloga

@URANUSs: Dla mnie nierealne jest kupowanie kota, skoro najpiękniejsze w posiadaniu zwierzęcia jest właśnie ofiarowanie jakiemuś zmarzniętemu, głodnemu biedakowi z ulicy ciepłego domu, pełnej miski i siebie. Transformacja chudego, chorego kota w pięknego, puszystego jest cudowna, a obserwowanie najpierw niedowierzania zwierzaka, że ma zawsze pełną miskę, a deszcz jest zawsze za oknem, potem jego radości i zadomowienia się daje satysfakcję, jakiej nigdy nie da kupienie kota.