[Ranger]

@roxet: dobrze zgaduję, że przed ciążą wyglądałaś gorzej niż teraz? ;)

[husky83]

Getry za duże już wyrzucone, żeby nie korcilo mnie wrócenie do tamtej wagi.

@roxet: Dlatego ja nie wyrzucam za małych spodni, liczę, że jednak kiedyś się jeszcze przydadzą ( ͡° ͜ʖ ͡°)

[pilot1123]

@roxet: nie spodziewałem się że dasz się podpuścić na druge zdjęce ;) Ja żałuję że nie zrobiłem sobie przed, ale z drugiej strony jakbym zrobił to pewnie bym się nie zabrał. Żona teraz wyrzuca moje koszulki xxl, a ja noszę m :D

[roxet]

@pilot1123 i tak trzymaj dalej( ͡º ͜ʖ͡º) Ja jestem prawie wszystkich ubrań się pozbylam
( ͡º ͜ʖ͡º) to takie fajne uczucie i u mnie jako kobiety dodatkowy pretekst na zakupy.

[roxet]

@husky83 za małych ja też nie wyrzucam ( ͡º ͜ʖ͡º) za duże już tak ( ͡º ͜ʖ͡º)

[roxet]

@Ranger przed samą ciąża tak. Ale z rok przed już nie. Rzuciłam palenie i wtedy pierws, y raz przytyłam a potem ciąża i ponad 20 kilo na plusie.

[gwiezdna]

@Uuk_: mam takie pytanie z ciekawosci, bo zawsze mnie to zastanawialo. jak to jest, ze jedne mlode mamy nie maja na cos pol godziny, ciezko im wziac prysznic czasami nawet a inne studiuja, pracuja albo ogarniaja dom i inne sprawy?
to zalezy od dziecka/partnera czy to takie wymowki a i tak sie oglada seriale na kanapie? bo jedne sa super zorganizowane a inne co chwile gadaja, ze nie maja 15 minut

[Uuk_]

@gwiezdna dużo zależy od dziecka, jedno będzie spało po 2-3 godziny ciągiem w ciągu dnia, drugie (jak moje) będzie spało zwykle do pół godziny i to tylko na rekach, bo po odłożeniu będzie się od razu budzić, u nas na szczęście już się udaje odkładać. Jedno dziecko będzie samo się bawiło na macie, a inne może wymagać częstej uwagi, częstego noszenia. Poza tym mogą trafić się kolki więc dużo płaczu. Druga sprawa

[gwiezdna]

@Uuk_: dzieki :) no moj juz wzial urlop na 3 tygodnie od wyznaczonego terminu, wiec mam nadzieje to przezyc ;p

[small_raven]

@hazawwin: Ja tak samo. Szpital tak mnie zestresowal, ze wyszlam z niego chudsza niz przed ciaza

[small_raven]

@gwiezdna: Tez sie zastanawialam, jak to mozliwe, ze kobiety po ciazy nie ogarniaja. Po urodzeniu dziecka juz wiem. Na poczatku dziecko caly czas chce do cyca, wisialoby na nim non stop. Jak akurat karmie, to maz podaje mi sniadanie lub mnie karmi. Ciezko znalezc chwile, zeby wziac prysznic, nie mowiac o gotowaniu czy sprzataniu. Z dnia na dzien jest coraz lepiej, ale dochodzi jeszcze niewyspanie. Jesli akurat mala spi i do

[agataen]

@gwiezdna: Wszystko zależy od dziecka i jego humoru/dnia/okresu rozwoju. Przez pierwsze 3 tygodnie moja mała spała po każdym karmieniu 2-3 godziny. Ogarniałam w tym czasie wszystko :) Odkąd skończyła 4 tygodnie i zaczęła się interesować światem dookoła i odczuwać, że mamy nie ma w pobliżu na dodatek mieć coraz krótsze drzemki to są dni gdzie nie zdążę zrobić nic. Ja mam szczęście, że córka śpi w nocy ładnie w łożeczku i

[hazawwin]

@gwiezdna: to jest świetne rozwiązanie. Mój mąż ma miesiąc urlopu i siedzi z nami w domu. Pierwsze noce spaliśmy na zmianę bo mały nie zamierzał. Teraz już spi ładnie w nocy, ale rano żeby zjeść śniadanie są potrzebne dwie osoby ;)

[gwiezdna]

@hazawwin No ja myślę, że jakoś dam radę, wiem, że pierwsze 3 miesiace mogą być ciężkie i nieprzewidywalne, ale też dużo zależy od nas, więc staram się tym nie stresować na zapas. Trening w bezsennośći już mam, nic na mnie nie działa ostatnio i śpię po 3-4h dziennie:p
Po prostu nie wyobrażam sobie nie mieć 5 minut dziennie na prysznic:D