Wpis z mikrobloga

@mrgallar: @Brother_of_Steel: @Sinti:
Latanie na tym jeśli to potrafi wystąpić w tygodniu to rodem równia pochyła. Samo w sobie nie będzie problemem o ile nagle nie wpadnie jakiś problem który będzie większej gaży (nagły napad problemu w życiu) i nijak się nie obejrzysz i nagle odstawienie tego będzie psychicznym problemem i ni stąd ni z owąd będziesz się na trzeźwo silniej irytował nie zauważając że uzależnienie wjechało już dawno.
  • Odpowiedz
@Piniom: nie jest uzależniające, uzależniają się słabi ludzie - ale taki to się uzależni od wszystkiego, nawet od jedzenia. Piszesz o irytowaniu się sobą na trzeźwo, to jest schemat uzależnienia, większość ludzi pije, żeby nie myśleć, nie pamiętać, nie przeżywać - jeżeli taka jest twoja motywacja, to wpadniesz w cokolwiek, palenie, picie, jaranie. Pomówmy o ludziach, dla których to nie jest odskocznia, a mimo to palą tego dużo. Gwarantuje ci, że
  • Odpowiedz
nie jest uzależniające, uzależniają się słabi ludzie


@Brother_of_Steel: o #!$%@? ale bełkot. gosciu marihuana uzaleznia czy tego chcesz czy nie i zeby nie bylo, jaram nawet czesto ale czasem odczuwam skutki uboczne i wtedy wiem ze czas na przerwe. jesli ktos nie jest w stanie sobie tego odmowic sam przed soba to juz jest uzalezniony
  • Odpowiedz
@MangoZjem: nie wiem co to są skutki uboczne, mnie po prostu czasem się nie chce i tyle. Skutki uboczne, a to dobre. Uzależnia to może ciebie. Tak samo jak cukier, czy inne nawyki. Jak masz skłonność do przyzwyczajeń, to możesz to mylnie nazywać uzależnieniem. A to tylko brak wyuczonego odruchu. Tak jak z paleniem, brakuje ci, bo np. zawsze piłeś kawę i paliłeś do tego szluga. Przestałeś palić, pijesz kawę i
  • Odpowiedz
@Brother_of_Steel: skutkami ubocznymi jest np. lenistwo jak sam napisales ktore dopoki mieszkasz sam nie jest problem ale jesli z kims zyjesz i ten ktos ogarnia dajmy na to dzien w dzien mieszkanie bo Tobie sie nie chce to moze prowadzic to do konfliktow. kolejnymi skutkami sa "dziury w glowie" nawet jesli nie jestes pod wplywem. Z papierosami to troche inna bajka bo owszem, brakuje papierosa do kawy ale tez odczuwasz fizyczna
  • Odpowiedz
@MangoZjem: mnie nie łamie w kościach bo nie jaram, po zielonym mam przypływ energii bo staram się jarać Sativę nie Indicę, więc nie zalegam na kanapie, choć nie oznacza, że sprzątam, od tego są kobiety. I jakoś nie powoduje to konfliktów. Zauważyłem, że zazwyczaj powodem konfliktów są ludzie, a nie palenie zioła. Także sorry, ale taka argumentacja do mnie nie trafia, bo opisuje niedojrzałych ludzi.
  • Odpowiedz
@MangoZjem: tłumaczę ci, dlaczego nie masz racji na swoim własnym przykładzie, jakbym podał inny, to byś powiedziała że hipotetyzuje, a ja ci tylko mówię, że masz niedojrzałe wyobrażenia.
I co takiego dziwnego w tekście o kobietach? Kiedyś tak było, a potem przyszły jakieś głupie pindy i zaczęły ustawiać świat na głowie. I się okazało, że kobiety może wyewoluowały, a faceci mają coraz bardziej #!$%@?.
Ja mam inne zalety i ogarniam to,
  • Odpowiedz
@Brother_of_Steel: ja jestem uzalezniona wiec ja mam racje a Ty nie - hipoteza ale mozemy sie tak przekrzykiwac caly dzien. niedojrzale wyobrazenia sa wtedy gdy pewne skutki oceniamy na podstawie JEDYNIE wlasnych doswiadczen.

I co takiego dziwnego w tekście o kobietach? Kiedyś tak było


@Brother_of_Steel: kiedys mezczyzni opuszczali jaskinie by polowac na jedzenie a na czarnych polowalo sie w afryce, zeby miec niewolnikow, no ale chyba nie chcemy zyc w
  • Odpowiedz
@MangoZjem:

gdy pewne skutki oceniamy na podstawie JEDYNIE wlasnych doswiadczen


Gdzie napisałem, że jedynie? To jest twoje założenie. Więc

mozemy sie tak przekrzykiwac caly dzien


bo zakładasz dużo rzeczy które są tylko wymysłami w twojej głowie.

I w sumie można by na tym było skończyć. Ale popastwmy się dalej.

no ale chyba nie chcemy zyc w taki sposob bez poszanowania do drugiego czlowieka


Bo jak napisałem, że sprzątanie to domena kobiet,
  • Odpowiedz
bo zakładasz dużo rzeczy które są tylko wymysłami w twojej głowie.


@Brother_of_Steel: no tak, to moje wymysly. To nie ja zakladam, ze skoro problem mnie nie dotyczy to znaczy ze nie istnieje.

Bo jak napisałem, że sprzątanie to domena kobiet, to to już jest brak szacunku.


@Brother_of_Steel: nie napisales, ze to domena kobiet, tylko ze od tego sa kobiety. a to duza roznica.

Ty masz widzę skrzywienie rozumiem, może
  • Odpowiedz
via Wykop Mobilny (Android)
  • 3
@mrgallar: to pewnie dlatego, że _pójdzmy na kompromis brzmi dużo lepiej niż żądam, żebyś natychmiast zrobił co chcę_, niezależnie od tego, że oczekiwany wynik jest taki sam - kompromis jest chyba podobnie często źle używanym słowem jak bynajmniej xD
  • Odpowiedz