Wpis z mikrobloga

@boboli90210: Nieboszczyków jeszcze bym zrozumiał, nasrałbym Stalinowi na grób gdyby takowy miał.

Ale Walenty, czy umysłowo zdrowy czy nie, pod tym jednym względem ma rację.
*Proszę zostawić Leonardę w spokoju*. Jeśli już chcemy wbijać w nią szpile - *róbmy to merytorycznie*, a nie dotykamy gołymi łapami własnego gówna ciesząc się, że za moment nieudolnie nim rzucimy w jej stronę, by ostatecznie i tak nie trafić.