Wpis z mikrobloga

Kretyni oburzający się na Carlitosa, że odszedł za niewielkie pieniądze, a teraz jeszcze domaga się zaległych wypłat to jakiś absurd. Co go to, #!$%@?, obchodzi, że w Krakowie nie mają pięniedzy na wypłacenie kontraktu. Podpisaliście, to płaćcie. Sprzedaliście tanio - Wasz problem.

Szczerze życzyłem, żebyście się z tego dołka dźwignęli, ale jak to czytam, to zmieniam zdanie - niech Carlitos i wszyscy piłkarze, którym leżycie kwit wyjebią Was na każdą należną im złotówkę i żebyście wylądowali na boisku bocznym Garbarni.

#pilkanozna #legia #wislakrakow
  • 59
  • Odpowiedz
@Venro: ale wiesz "kretynie", że nie chodzi o pieniądze tylko o tym, że w ogóle to mówi, bo klub mu poszedł na rękę i go puścił (a nie musiał)? Pieniądze mu się należą jak psu zupa i nikt tego nie kwestionuje. Ahhh ta miłość do stolycy xD
  • Odpowiedz
@demoos:

ale wiesz "kretynie", że nie chodzi o pieniądze tylko o tym, że w ogóle to mówi, bo klub mu poszedł na rękę i go puścił (a nie musiał)?


Ale to problem jego czy klubu? Poza tym co to za bzdury, że klub nie musiał go sprzedawać? Skoro sprzedali za mniej, niż pierwotnie sądzili, że sprzedadzą, to znaczy, że sprzedawać
  • Odpowiedz
Skoro sprzedali za mniej, niż pierwotnie sądzili, że sprzedadzą, to znaczy, że sprzedawać musieli.


@Venro: nie, nie musieli, sam Carlitos to powiedział, że pół roku na ławce by przebolał
  • Odpowiedz
@demoos: Ale go sprzedali i w tym miejscu historia pt. "Carlitos w Wiśle" by się skończyła, gdyby tylko wypłacono zaległe mu pieniądze. Sprzedaliście, zarobiliście, ale zapomnieliście o najważniejszym - zapłacić piłkarzowi.
  • Odpowiedz
bo klub mu poszedł na rękę i go puścił (a nie musiał)


@demoos: musiał, musiał
inaczej nie mieliby kasy na zapłacenie za stadion, przyznaje to sama pani prezes:

Oczywiście, że mógł blefować, lecz biorąc pod uwagę trudną sytuację w relacjach z miastem, absolutnie nie mogłam powiedzieć, by robił co chce i stać przy swoim, zapowiadając kibicom, że meczów przy Reymonta nie będzie. Musieliśmy znaleźć pięć milionów złotych. Wisły nie było stać
  • Odpowiedz
@Kid_A: nie, nie musiał, bo wtedy nie było dealu między ESA a miastem, z transzą za prawa medialne.
Mogła olać miasto i grać w Gliwicach i nie puszczać Carlitosa? Mogła.
  • Odpowiedz
@Kid_A: a najśmieszniejsz jest to, że tak trzeba było zrobić bo by na tym zaoszczędzili...dwa miliony z Carlitosa + ponad milion z ESA na koncie...
  • Odpowiedz
nie, nie musiał, bo wtedy nie było dealu między ESA a miastem, z transzą za prawa medialne.


@demoos: ktoś tu się mija z prawdą, albo ty, albo marzenka( ͡° ʖ̯ ͡°)
  • Odpowiedz