Wpis z mikrobloga

@Wykuwrizator nie zabijac, nie jesc... nie jestem terrorystką zeby zakazac wam jesc mieso.. ale bardziej od tego faktu, ze je jecie (bo on dziecko zyje w srodowisku gdzie zwierzeta to prpdukt i zfazylam przywyknac) boli mnie fakt, ze mordowanie nie robi na was, na miesozercach zadnego wrazenia i nir stanoei zadnego problemu...
juz pomijajac kwestie degradacyjne dla srodowiska bo i to nie jest dla was argumentem, wszystko odrzucacie i z gory
  • Odpowiedz
@The_Pelek: jak tylko będziemy w stanie wyprodukować mięso bez krzywdzenia zwierząt to z chęcią przerzuce się na nie, nawet jakby było prosto z laboratorium. Niestety ale na razie nie jedzenie mięsa jest tylko i wyłącznie po to by się lepiej czuć, zwierząt ginie i cierpi tyle samo. I tak będzie do momentu aż będziemy produkować mięso sztucznie.
  • Odpowiedz