Wpis z mikrobloga

@Marellion: w firemce gdzie przez rok pracowałem weekendówka była wystawiona np do 6 czy innej o której najwcześniej miałem szansę zacząć pracę. Jeśli zaczynałem później, to ręcznie dorysowywałem pauzę. Dobowe pauzy w tygodniu też na otwartym, więc ręczne dorysowywanie pauzy na odwrocie. Tyle że to budowlanka i nikt mnie nigdy nie skontrolował by zweryfikować słuszność tego pomysłu.
@Marellion: dlatego podkreśliłem, że żaden krokodyl tego nigdy nie zweryfikował. Wg mojej znajomości przepisów powinno być OK, bo przecież miałem na papierze rozliczony cały mój czas. A przynajmniej na logikę tak to wyglądało :)

Edit: Znam inny przypadek. Też budowlanka, tarczki odrysowane ręcznie do 24 w piątek i od 00 w poniedziałek. Żadnej pustej za weekend, ani żadnej weekendówki. I inspektor uznał tłumaczenie że pracodawca urzęduje na drugim końcu Polski i